2047, 2391

505 w tamtym czasie miał stałe wozy do obsługi poszczególnych brygad. Tylko na 3 i 4 brygadzie były wozy z przypadku. Na 06 i 07 były zawsze 2128 i 3021, na całkach 3036 na 5 chyba , no i 1 i 2 zapomniało mi się, ale po wypiciu kawy i zrobieniu krótkiego przelotu po mieście zapewne sobie przypomnę

Woronicza miała takie praktyki. Pamiętacie duet 2097 i 5474 na 168 i później 301. Przecież to trwało latami. Był też maraton na 117 obsługiwany przez wiele lat przez takiego starszego kierowcę nr wozu chyba 2061.

Już po obiedzie, to i pamięć wróciła. Na 505 jeszcze na 1 i 2 na stałe były wozy 2092 i 3096

Leniu te wozy obstawiały 505 w końcowym stadium przegubowym. 2128 jeździł związkowiec który potem miał 2052 i został dyspozytorem, niejaki Włodzimierz R. 3021 jeździł działacz innego związku, Zbyszek L który rozbił 5521, potem miał 2114,5171 i 5772. 2092 przesiadł się na 5720 a potem 8147. 3096 to ekipa z R12, Heniek B z Gocławia na zm.B. Przesiedli się na 6870. Człowiek z rana jeżdzi jeszcze 8502. 3036 też ekipa ex R12, Zenon i Kostek, przejeli potem wóz 2176 a następnie 7970, potem 8144. Jeden sfiksował i poszedł na rente a drugi jest na emeryturze.

2097 jeździł od nowości Marian Sz, mieszkaniec Marysina. Wcześniej miał jakiegoś 22xx który akurat w 1989 kasowano. Po kasacji wozu wziął 2070 a następnie 8156. Wozy oznaczane były na szybie naklejkami Lider1-3. Marian jest już emerytem. 5474 jeździł pewien związkowiec ze starym dziadem, wcześniej na stałe 174. Związkowiec poszedł na dodatki na 2128 zwolnionym przez wyżej wymienionego, a gdy go sprzedano został na 5 lat właścicielem 2092. Dziad po zmianie rozkładu przeskoczył na 301 i poszedł na emeryture

2061 jeździł na stałe na M9/117 ale to nie był stary człowiek. Pracuje do tej pory, jeździ bodajże 8127, dziwna aspołeczna jednostka.

Obstawioną linią było też 174. 2117, 5473 czy 5474 na całych a 2062 oraz 2162->2051 na dodatkach. 2062 jeździł gość mieszkający przy Racławickiej, który wcześniej miał 2052 przed odbudową. Gdy po NG wróciła nowa bryka automat kierownictwo zamieniło im wozy czyli ci jeżdżący 2062 dostali 2052 (później 6876) a dodatkowicz 5-letniego 2062

Właściciel tego 2047 jeździł nim od nowości przez 10 lat. Przesiadł się na 6875, potem 3707 i zakończył 8118. Opowiadał mi, jak kiedyś pojechał na 474. Ludzi woziło się tam tylko w jedną stronę i były to BWL. Jechał na pusto z Konwiktorskiej na Fabrykę Domów i pognał Ikara ile fabryka dała. Z rury zaczęły strzelać iskry aż osobówki spieprzały

Wszystko pięknie, tyle że 474 nie z Konwiktorskiej, a Emilii Plater jeżdziło

"Sfiksował" to chyba gość o dosyć ciekawej ksywce, właściciel 4777. Ktoś już tu o tym pisał.

Lenciu, BWL były z różnych linii. On wtedy chyba ze 175 jechał.

Sfiksował, czyli dostał pierdolca. 4777 jeździł Hitler

Hitlera to i Ja pamiętam, czy on przypadkiem z R12 nie przyszedł?

Nie, mieszka przy Pl. Unii więc walczył na R7 od zawsze

Ciekawe informacje. Na R-10 którą dobrze znałem, bardzo nieliczni kierowcy mieli na stałe tj. na dłuższy czas przypisaną linie. O tym może przy innej okazji. Wspomne tylko o 2618, który na 704 pobił chyba rekord w Warszawie w długości obsługi jednej linii. On tam przejeździł prawie cały żywot wraz z NG. Pamiętaj jak doznałem szoku jak wóz raz zaobserwowałem na 111. Myślałem, że już skończył z obsługą 704, ale gdzie tam...jezdził tam jeszcze bardzo długo.

Nie "Hitler", tylko "Faszysta"

Serio @WES?! Wiem co oznacza termin: "sfiksował".

4777 Brodacz nie siedział w zakładzie dla obłąkanych?

Jaki "brodacz"?! On mial jedynie wąsy i zarost.

WES masz na myśli Cześka R który miał też w międzyczasie jakiegoś 8207 bodajże. Jescze jakiś czas temu jeździł 8118

Tak