Jelcz021

To ja chyba tych się bałem.

Chyba długich...?

A może i tak. Co ja wtedy miałem za lata? Bojące.

Ja bardzo bałem się przejazdu tramwajem przez Most Gdański. Nie wiem, dlaczego, wydawało mi się, że most jest gumowy i się zapadnie... Teraz mnie to śmieszy, ale wspomnienie pozostało...

Gdański i Średnicowy mają to coś.

Przejazdu tramwajem przez most Gdańskie też się bałem, przez te deski z których zbudowany był pomost. Obawiałem się że wszystko jest z drewna i się zawali.

Ja miałem inny koszmar w wieku 4 lat, bałem się parówek po remontach które miały całe wózki z kołami pomalowane na czarno. 🤣 A co najlepsze nie bałem się Gdańskiego bo podobał mi się ten łoskot przy przejeżdżaniu przez most. A co do Ogórka to chyba jechałem tylko raz przegubem i bałem się przejść przez przegub.

Ot, takie dziecięce obawy