Jelcz MEX272

Patrząc na te bruzdy po prawej możnaby pomyśleć, że to budowa skrzyżowania z Trasą Siekierkowską . A to tylko budowa południowego odcinka Wisłostrady. Szkoda, że nie widać numeru linii. 179? 180? 180bis? A może 185 lub 187? Obstawiałbym to ostatnie, bo pozostałe numerki w tym okresie woziły się juz zwykle Berlietami. Ale kto wie?

Samochód na sto pocent był z Redutowej patrząc po zasłonie atrapy chłodnicy. Obstawiałbym zatem?

Faktycznie na Kleszczowego nie wygląda. Betka?

Choć nie wygląda?

Wtedy berlliety jeździły tam tylko na 185. Jak już zbudowali to pojawiły się jeszcze na pospiesznym B. Mieszkałem tam od 1971 do 1989r.

No to możliwości byłoby więcej, ale skoro autobus z Redutowej, to musi być Betka. Z tymi Berlietami to faktycznie mogło tak być, że na 179 i 180 pojawiły się masowo koło 1976. Pamiętam ogórki z Woronicza na 180 i z Pożarowej na 179, ale pamiętam też, że zaczęły znikać z tych linii, gdy Chełmska stopniowo przejmowała ich obsługę po dostawach Berlietów. Za to Betce zdarzyło pojawiać się na redutowych ogórkach jeszcze i później. Potem ogórki zostały definitywnie wyparte przez Jelcze PR-110. Dodam, że też w tym czasie mieszkałem całkiem nieopodal . No cóż, spierał się nie będę, bo dawne lata trochę mogą się dziś ze sobą zlewać.

Gdy budowali wisłostradę to B miał pętle na Chełmskiej przy zajezdni. Nawet gdy już ją zbudowali to pamiętam, że podjeżdżałem 180 do Chełmskiej aby tam się przesiąść w Berlieta na B. Oczywiście niebawem ku mojej wielkiej radości przedłużyli B do Wilanowa.

No to z tej dyskusji wynikają dwa wnioski: że autobus na zdjęciu nie jest jednak Betką, a w związku z tym nie jest z Redutowej. Co to zatem jest?

179 jeździł chyba do Chełmskiej zamiast trolejbusu 53, 162 chyba do Kierbedzia, 180 puścili jak zbudowali Wisłostradę, 185 jeździł na Stegny przez Limanowskiego, 187 nie pamiętam. Może to 185 ?

179 jeździł zamiast trolejbusu 53 - owszem - ale już w 1974 pojechał na Sadybę, 180 jeżdził na Wilanów wcześniej, zastąpił przecież tramwaj, 162 rzeczywiście na Chełmską a potem na Kierbedzia, 185 na pewno nie jechał przez Limanowskiego (tamtędy jeżdził 116 i 172 z Sobieskiego), a 187 tak jak dziś. Ogórki jeżdziły na 187 dość długo, ale to faktycznie nie jest raczej kleszczowy ogórek. Skłaniałbym się raczej, że to 180 z Woronicza - kolor zderzaków i numer boczny (niewyraźny, ale na pewno czterocyfrowy) mogłyby na to wskazywać. Ale tu najlepszym specem jest @3872.

185 jeździł Limanowskiego bo chodziłem tam oglądać Berliety. Potem przenieśli go na Bonifacego i widziałem je z okna. Na Konstancińską przed 116 jeździło 140 bis. Powsińska gdy jeżdziły tramwaje była z tzw. kocich łbów i dopóki nie zrobili asfaltu nie pamiętam tam żadnego autobusu.

No nie, o fakty to się nie będziemy spierać. Liniowo - powtarzam - liniowo 185 nigdy nie jeździł Limanowskiego, w 1974 - podobnie jak 187 - miał objazd przez Idzikowskiego do Sobieskiego z powodu przebudowy św. Bonifacego (Bonifacego była nieprzejezdna przy Powsińskiej, a 172 kończyło wtedy na Konstańcińskiej). 140bis, owszem, docierało na Limanowskiego, ale w 1971 (sprawdziłem to, bo akurat tej linii na Limanowskiego nie pamiętam). Co do 180 to jeździł Powsińską już w 1973. Jeszcze raz przypomnę, że zastapił tam zlikwidowany tramwaj na Wilanów. Przekonywanie mnie, że między 1973 a 1975 nic nie jeżdziło Powsińską jest daremne. W razie czego, proponuję zajrzeć do starych planów Warszawy albo na stronę Trasbus, aby przekonać się jak było. Pamięć mamy zawodną, dlatego ja nie upieram się przy Berlietach w 1975 na Wisłostradzie, bo byłem wtedy małolatem (choć nie aż takim, żeby w 1975 nie rozróżniać zajezdni i autobusów, jestem nadal przekonany, że już wtedy Berliety jeździły Wisłostradą). Nie spieram się też o to, że autobus na zdjęciu to Betka (bo tablica z numerem linii jest niewyraźna), ale oczekiwałbym w zamian tego samego, zwłaszcza że akurat w przypadku przebiegu linii naszą pamięć można łatwo zweryfikować.

Tramwaj zlikwidowano w 1973 a Wisłostradę oddano w 1974. Byłem wtedy nastolatkiem i pamięć mam dobrą. 185 na poczatku był linią przyspieszoną i dopóki nie dociągneli Wisłostrady do Bonifacego to jeżdził Limanowskiego. Być może nie miał tam przystanków i dlatego nie ma nigdzie opisu tego faktu. Na pętle na Konstancińską jeżdziły Limanowskiego najpierw tylko 172, potem dołozyli 140bis Na Pl. Unii Lubelskiej, potem połączyli go ze 116, które w efekcie przedłużyli do Konstancińskiej. Potem zabrali 172 na Sadybę przez Sobieskiego i Bonifacego i został sam 116, którego potem przedłużyli do Stegien. Wszystkie te linie na Limanowskiego miały tylko jeden przystanek przy szkole energetycznej i do tego na żądanie. Jak oddali w 1974 Wisłostradę to pojawiły się na niej 180 nie pamiętam z jakiej zajezdni ale na pewno jeżdziły ogórki, 179 z Pożarowej 180bis z Ostrobramskiej 185 z Inflanckiej i 187 z Kleszczowej, Potem dołączył jeszcze B z Chełmskiej.

Dobrze już dobrze. Nie ukrywam, że informacja o "przyśpieszonym" 185 jest dla mnie absolutną rewelacją. Bez urazy, ale widzę, że dalsza dyskusja staje się jałowa. Pozostańmy zatem każdy przy swoim.

Nie ma sprawy. Nikogo nie staram się przekonać. Rzadko tu piszę i tylko o tym co sam widziałem i przeżyłem a nie o tym co gdzieś przeczytałem. Pozdrawiam Marek Koman.

Dyskusja ciekawa i jak najbardziej twórcza. Warto dzielić się spostrzeżeniami i szanować cudze zdanie. @chudy to nasza ikona jakby, @Mokotów ma także trochę racji, zatem nie warto się chyba spierać aż do cna i obrazy, a raczej na spokojnie wyjaśniać poszczególne sprawy kojarząc je z faktami. Przypominam, że Omni-Bus jest dydaktycznym portalem, a sam wiele razy kropnąłem się tu i ówdzie. Korzystałem i korzystam zatem często z Waszych uwag i dzięki wspólnym spostrzeżeniom wszyscy wiemy więcej. To chyba sens tej dydaktyki, bynajmniej...

Aaah już miałem się w tej sprawie nie odzywać ale napiszę. Ze 185 korzystałem bardzo często bo moja mama pracowała przy Tamce. Wsiadałem w niego na Bonifacego a wysiadałem przy Tamce. Informację, że jest przyspieszony wyczytałem na kartkach na przystanku, tych z przebiegiem trasy i częstotliwością kursowania. Pamiętam, że na odcinku, którym jeździłem nie miał przystanku przy kościele Bernardynów i przy legii a Tamka była na żądanie. Po drodze miał jeszcze jakieś na żądanie, które dla innych było normalnym przystankiem ale nie pamiętam, który to był przystanek. Od Tamki do Pl. Komuny nie wiem bo tam nie jeździłem. Po kilku miesiącach stał się normalną linią. Jeżeli kogoś obraziłem to przepraszam. Nie było to moim celem. Pozdrawiam "Chudy".

Ależ ja się przy niczym nie upieram, z zasady jednak wolę fakty weryfikować. Od wczesnych lat siedemdziesiątych świadomie śledzę wszystko, co się w warszawskiej komunikacji (i nie tylko warszawskiej) dzieje. Wiele rzeczy znam z autopsji, ale też podpieram się wiarygodnymi źródłami, bo w przeciwnym razie musiałbym ograniczyć swoją wiedzę tylko do tego, co sam widziałem lub dobrze pamiętam. Spór nasz dotyczył właśnie tego. Ale o obrazie nie ma mowy. Pozdrawiam również

Znalazłem błąd na trasbusie w planie Warszawy z 1977 roku.

Według Trasbusa 185 od początku istnienia do 24.11.74 w kierunku Stegien jechało Limanowskiego, wracało przez Idzikowskiego