|
K O M U N I K A T Y |
| Strona główna > Test > Komunikacja w latach 2001-2012 > Autobusy w latach 2001-2012 > MZA R-7 Woronicza (ob. R-1) |
 |
PLIK 369/579 |  |
 |
 |
 |
|
|||
|
| Infomacje o pliku | |
| Nazwa pliku: | 72722C_22072C_2327_.jpg |
| Nazwa albumu: | 3872 / MZA R-7 Woronicza (ob. R-1) |
| Ocena (4 głosów): |  |
| Słowa kluczowe: | IK435 / 7272 / IK280 / 2207 / 2327 / ZajezdniaWoronicza / 2008 |
| Data: | 29.12.2008 |
| Miejsce: | Zajezdnia Woronicza |
| Nr pojazdu: | 7272, 2207, 2327 |
| Wielkość pliku: | 574 KiB |
| Data dodania: | 13, Grudzień 2020 |
| Wymiary: | 1200 x 779 pikseli |
| Wyświetleń: | 646 razy |
| URL: | http://omni-bus.waw.pl/archiwum/displayimage.php?pid=112275 |
| Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Komentarz 1 do 12 z 12 Strona: 1 |
|
|||
|
Berliety nie zdążyły, a kierowcy więzienie... Ikarusy 435 miały kaganiec, zatem chyba jednak kozioł ofiarny...
|
|
|||
|
Od wypadku do kasacji minęło jednak 10 lat więc jeśli ten wypadek był przyczynkiem do ich wycofania to wyrok został wykonany ze znacznym opóźnieniem. Bo drugiego wypadku 7272 nie pamiętam.
|
|
|||
|
Niemniej ogromnie szkoda tych wozów. Mimo iż miałem je pod domem, jak i Volvo Jelcza, to jednak nie udało mi się nimi przejechać zbyt wiele razy. Ale te kilka przejażdżek pamiętam po dziś dzień.
|
|
|||
|
Teoria powiązania ich wycofania z wypadkiem jest trochę wybujana. Jak już wspomiano wyżej, pchacze wycofano 9-11 lat po wypadku. 7272 miał problemy z przegubem już wcześniej, jako jedyny, i ten mankamen częściowo doprowadził do wypadku, a częściowo zła decyzja kierującego. Po wypadku wszystkie pchacze zostały wyposażone w hydrauliczny układ usztywniania przegubu powyżej 50km/h. Pchacze wycofano, ponieważ miały powyżej 15 lat, były więc za stare na inwestowanie oraz że były krótką serią. Aż dziwne, że nie wycofano wszystkich naraz, jak 405 czy 411/417. MZA nie miało pomysłu ani chęci modernizacji tych wozów, w których z powodzeniem można było zainstalować wyświetlacze czy ciepły guzik. Wspaniałe maszyny, uwielbiałem nimi jeździć.
|
|
|||
|
Wiadomo, że jak zaczyna Cię wyprzedzać przyczepa, to trzeba dać w gaz. Ale na zjeździe Belwederską w dół już nie bardzo było jak.
|
|
|||
|
Kierowca dodał za dużo gazu na łuku Belwederskiej. Awaria przegubu, duża moc silnika wynikająca z pneumatycznego gazu oraz spadek jezdni doprowadziły do tańca sekcji B którego kierowca nie opanował. Ten kierowca długo nie pracował i możliwe, że pierwszy raz prowadził pchacza. Jelcz M181 to już inna bajka, inna technologia
|
|
|||
|
Szkoda, że do Polski trafiło jedynie 11 takich wozów. Ocalały dwa.
|
|
|||
|
Cóż... Kilka nowoczesnych i ponadczasowych wozów ze "stajni" Ikarusa pojawiło sie, a wciąż zamawiano w hurcie przestarzałe, choć na pewno znane i sprawdzone konstrukcje. Mowa o 53**, 54**, 55**, 57**...
 Nikt nie zdecydował się na odważny krok i masową impelementację wozów 72** czy 75**. One i tak były bardziej nowoczesne niż późniejsze jelcze 77**, 78** i 79**...
|
|
|||
|
" duża moc silnika wynikająca z pneumatycznego gazu" - nie bardzo rozumiem występowanie korelacji pomiędzy mocą silnika i sposobem sterowania układem zasilania. Problemem może być zachowańie się układu sterującego, nierównomierność lub brak ciągłości kontroli, ale nie ma to wpływu na moc silnika.
|
|
|||
|
W Moskwie pojawiły się także pod nazwą Moskowit...
|
|
|||
|
Pamiętam jak na kursie w OSK MZA pokazywali film jak 435 tańczy w jakimś rosyjskim tunelu... widocznie tak jak Jelcze 181 po prostu taka wada konstrukcyjna. We współczesnych SU18, Solbusach czy Mercach nigdy mi się to nie przytrafiło. Raz jeden na śliskim na zakręcie zgłupiał nowy 85xx i wyprostować się nie chciał, ale to było na prędkości rzędu 5km/h. A ta teoria z dodaniem gazu... zaiste ciekawa chyba nigdy nie kierowałeś autobusem z napędem na tylną oś. W ikarusie 280 to tak ale nigdy w pchaczu. Gdy Jelcz 181 mi zaczynał tańczyć to hamowanie do prędkosci poniżej 50 km/h zawsze przywracało go na właściwy tor jazdy
|
|
|||
|
Jelczem 181 dla bezpieczeństwa nie powinno się jeździć szybciej jak 50. To złomy były od początku, a po kilkuletniej eksploatacji strach na szosie. Powinni je wszystkie wywalić przy dostawie 81xx, byłby święty spokój
|
Komentarz 1 do 12 z 12 Strona: 1 |