2500, 2535, 5332

Pamiętamy. Stary poczciwy po remoncie na T4. Dziwnie wyglądał na liniach typowych dla R8. Czesto bywał na Chamskim metrze tzn:723

Pamiętam - pamiętam też jak byłem dzieciakiem jakie zdumienie wywołał u mnie pierwszy napotkany 23xx. A był to 2395 z białym pasem na dole.

No ale to już było kilka lat później

Ja jako fan R12 ile nocy nie przespałem czekając na kolejne numery, niestety stanęło na 3352. Chodziłem wtedy do szkoły na Wloscianska, to pod płotem cws i przed lekcjami i po ścieżkę wydeptalem w poszukiwaniu 3353 i następnych

Ja będąc stałym mieszkańcem Legionowa przez długie lata nie miałem pojęcia o istnieniu 3351 i 3352. Za to na Pożarowej pierwszy który mi się objawił to 3302 - a później cały zakres 3301-3310. A 2387 widziałem w Legionowie idealnie nowego bez grama kurzu nawet na kołach.

Fajnie się czyta te Wasze wspomnienia Kiedyś nie było internetu, forów itp więc cała wiedza pochodziła z ulicznych obserwacji i notatek. Czasem od kierowców. Z tego co ja pamiętam, dawniej tylko jeden zakład obsługiwał daną linię, obsługa mieszana pojawiła się później. Pożarowa chyba nie zapuszczała się do centrum, to nie wiedziałem o istnieniu ikarusów z numerami 24**. Zagadka rozwiązała się jak jadąc chyba na groby na Bródno zobaczyłem te wozy po raz pierwszy, co więcej w tamtych okolicach było tego całe mnóstwo Kiedyś w osłupienie wprawił mnie któryś z wozów nr 320* na 109. Szybko okazało się, że to R11 dostała nowy zakres, ale wyglądało to bardzo egzotycznie. Podobnie 9 wozów z dziwnymi zakresami 5501> i 7501> Tak samo z 5160, który pierwszy raz wypatrzyłem na II placu R6. Dziwny był wtedy ten zakres 5*** dla Ikarusów, kiedy tak dużo numerów 2* i 3* było wolnych... I jeszcze a propos wozu 2387 na R6. Miałem kiedyś znajomego kierowcę, który dopiero czekał na dostawę przydzielonej mu nówki 2387. Po paru latach, kiedy końcówka numerów z zakresu dla R6 powędrowała na R8, jego wóz przenumerowano. Wg archiwum O-B miał to być 2358.

Wysokie zakresy zaczęto stosować aby odróżnić Ikarusy z automatyczną skrzynią biegów od lewarków. Poza pierwszymi przymiarkami w stylu 55xx i 75xx prefiksy zaczynające się od 51xx stały się nowym wyznacznikiem numeracji. Było to bardzo mądrze przemyślane, z numeru można było wyczytać typ autobusu, rocznik i zajezdnię.

Wyjątkiem byly tylko te trochę późniejsze składaki automaty np. 2504 czy 2597 na Ostrej. Początkowo nawet kilku bizonom nadano numery 29xx.Co do wozów 51xx to one już były trochę eko i już tak nie kopciły jak lewary.

Seria 51xx była już nieco bardziej eko. Na tyle że egzemplarze dla PKM Katowice (1601-1605) malowano po bokach na zielono z odpowiednim napisem "Ekologia z nami" aby podkreślić ich nieco większą ekologiczność. Przód i tył miały standardowo wiśniowe.