KarosaSM11

Podobno te skrzynie nie grzeszyły jakością.

Pamiętam szok jak pod koniec lat 80-tych wsiadam do inflanckiego ikarusa (linia J, przystanek Saska) i jakoś dziwnie rusza - patrzę ta tu takie przyciski na pulpicie. W porównaniu do tego pierwszy kontakt z 7502 to było nic! A potem 2888 już po byle jakim remoncie typu "bomba z farbą" miał tę skrzynię i kontrolki pokazujące który bieg się włączył.

2142 oraz pozostałe miały skrzynię automatyczną typu Praga do NG, potem już manualna 5-tka.

Może i tak, pamiętam że 2888 był bardzo zaniedbany i ledwo jechał, ale przy zmianie biegów zapalały się lampki, takie "guzikowate".

Jak skrzynia Praga 2M70 się miała do Ecomatów i Divy? Czy główną różnicą był brak przekładni planetarnej? W CSRS i na Węgrzech jakoś sobie radziła, może był lepszy serwis? No i bardzo dobrze funkcjonuje w motorakach 810 na kolei. Czy to była taka sama wersja? Ogólnie to nie był to jedyny automat autobusowy w demoludach, bo przecież były radzieckie autobusy LiAZ 677 z jeszcze bardziej prymitywnym automatem 2-biegowym - to nie była 2M70 chyba?

Wszystkie warszawskie automaty z 1985 roku ze skrzynią Praga miały znaki rejestracyjne z literą K na końcu - łącznie z pierwszym 2118 z roku 1983. W Warszawie zrezygnowano z niej, bo brak było części zamiennych, które trzeba by importować specjalnie oddzielnie dla tych nielicznych wozów, więc je unifikowano z pozostałymi po byle awariach, po których były odstawiane na bardzo długo - Ikarusy np. dla Budapesztu miały te skrzynie montowane masowo, więc i części i materiały eksploatacyjne sprowadzano tam masowo. LiAZ 677 miał skrzynię radziecką, półautomatyczną, nie na guziki w każdym razie (coś jak w pierwszych Berlietach).

Automaty były z 1983 (2118, wyjechał po prezentacji na Targach Poznańskich w 1984) i 10 sztuk na Inflanckiej i Woronicza z 1986 (pierwsze wyjechały w lutym 1987).