2317, 2179, 1831

Za "ogórkami" piękny francuski Unic. Partię Uniców, i podobnych do nich Berlietów (wszystkie żółte), kupiono jakoś tak razem z PR-kami, do budowy Trasy Łazienkowskiej ?

A to właśnie jedzie sobie żółty Berliet z ledwie dostrzegalną myszką na atrapie chłodnicy. I to raczej Berliety, ZIŁy i Skody kupiono dla Transbudu do budowy Trasy Ł. UNIC były chyba pomarańczowe z niebieską paką, ale nie przypominam sobie ich stada w Polsce, a już na pewno w Warszawie. GOP i Gierkówkę budowano za to Steyrami.

Fakt. Jest "myszka" - ślepy już jestem, jak wiem czego szukam to widzę "Uniki" pamiętam jednak jako żółte i na 100 % z Warszawy. Jednak to już prawie 50 lat. Pamięć się zaciera.

Logo Berlieta, to stylizowana lokomotywa

Zwana myszką.

Nie wiem co w tej ciężarówce pięknego, no ale dobra - Wasza sprawa. Mnie na pierwszy rzut oka przypomina wręcz radzieckiego KrAZ-a (wciąż istnieje, w odróżnieniu od Berlieta) znacznie bardziej, niż cokolwiek pięknego... Zachodnie znaczy lepsze, a dogorywający Star jadący za nim to "fuj", bo krajowy...

O toś Pan sobie Panie Nieciej retorykę z górnej półki znalazł W weekend na kongresie na Woli byłeś ? A tak na poważnie. Nie nie fuj - i ten 25-27 i ten 28-29 (a do skrętu w lewo i Autosan fajny i Żuk "smutek" fajny stoi), ale popatrz na inne zdjęcia. Ile na nich Starów a ile Berlietów ? Poprostu utkwiły mi te wizy w pamięci, bo już wtedy były inne.

No co by tu nie mówić jednak moc i technika Berlieta różniła się znacząco od poczciwego Stara...

Technika Berlieta może i była lepsza, ale za niedługo zeżarł go Renault (jeszcze lepsza technika) i nawet wióry po paru latach nie zostały (poza Jelczem, który już samodzielnie sobie modernizował i modyfikował konstrukcję PR110, żeby przestała się w rękach rozpadać (taka to mocna była technika Berlieta, że trzecie drzwi urywały d...), a tymczasem Star i Jelcz jeszcze trochę poistniały nie szarżując zbytnio przeciwko lepszym od siebie, tylko robiąc swoje, w tym niejednokrotnie w kooperacji, np. z Ikarusem. Gdyby Jelcz nie był Zasady, który go przejadł/zużył na własne potrzeby/wyeliminował na rzecz importu autobusów z Zachodu, tylko państwowy i do tego militarny, to możliwe, że Solaris by nie powstał lub szybko upadł razem z Neoplanem (też dobra, zachodnioniemiecka tym razem technika, po której także zostały tylko wspomnienia i zardzewiałe rupiecie gdzieś w "PKS-ach") i do końca życia byśmy gniotami jeździli. @Tatar: Belietów, szczególnie PR100 na tej galerii już widziałem tyle, że czasem się nudzą, Starów nie tak wiele, a jeszcze mniej przypadków, żeby ktoś na nie zwrócił uwagę np. w komentarzu, aż tu nagle na Targowej w 74-m jedna egzotyczna ciężarówka marki, która szybko szła w górę i jeszcze szybciej upadła i już awantura?? No ja wolę Stara 25/27 i 28/29 - części na półce nie było do jednego i drugiego, ale do Stara ktoś coś dorobił chociaż, a do Berlieta?...