![]() ![]() |
K O M U N I K A T Y |
Strona główna > TW R-3 Mokotów > R3 Mokotów/105Nx |
![]() |
PLIK 36/40 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Infomacje o pliku | |
Nazwa pliku: | tram-2092-04.jpg |
Nazwa albumu: | JP / R3 Mokotów/105Nx |
Słowa kluczowe: | 105N2k / 2092 / 4 / Marszałkowska |
Data: | 2022-09-01 |
Miejsce: | Marszałkowska |
Numer pojazdu: | 2092 |
Numer brygady/linii: | 4 |
Wielkość pliku: | 583 KiB |
Data dodania: | 01, Wrzesień 2022 |
Wymiary: | 1200 x 800 pikseli |
Wyświetleń: | 425 razy |
LINK DO ZDJĘCIA: | http://omni-bus.waw.pl/omnigaleria/displayimage.php?pid=20617 |
Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Komentarz 1 do 7 z 7 Strona: 1 |
|
|||
Te przejścia dla większości ludzi są tak po drodze, jak np. jazda z Ursynowa do Śródmieścia przez Wawer. Ale władze miasta mają się czym pochwalić w mediach społecznościowych i nikt już nie zarzuci, że niepełnosprawni są skazani na nie zawsze działające windy. A jak ktoś się zapyta dlaczego przejść już teraz nie można było wytyczyć przy samym rondzie, to zasłaniają się albo rzekomym brakiem miejsca z powodu np. schodów do przejść podziemnych albo remontem tunelu linii średnicowej, który przecież będzie "za chwilę" (czytaj: za kilka(naście) lat), więc nie można robić czegoś co wtedy trzeba będzie rozebrać (a przecież obecne przejścia, zwłaszcza te na Jerozolimskich też będą kolidować z pracami). I ja co najmniej parę razy widziałem jak tramwaje musiały stawać na tych nowych światłach (widać jak super działają priorytety). A co do buspasów, to co się dziwić, w końcu każda inwestycja odbierająca pasy dla samochodów jest szeroko krytykowana, że sparaliżuje ruch, że będą kilometrowe korki itp.
|
|
|||
I mała uwaga - wozy 105N2k/2000 już od dawna są na Mokotowie, a nie na Woli (zły album).
|
|
|||
@Krzysztof_J: niestety, masz rację, ułatwienia są pozorne, efektem jest tylko zwężenie pasów i paraliż komunikacyjny. Ale, jak twierdzą fachowcy, zwężenie jezdni nie powoduje zmniejszenia płynności ruchu... Przykro... Z tym, że usprawnienie wind i utrzymywanie ich w należytym stanie przekracza możliwości finansowe, taniej jest zakorkować miasto. Dodatkowo pozwolę sobie wspomnieć, że podobnie, jak przystankowe windy, działają przystankowe automaty sprzedaży biletów. Czyli nie działają... Wspomnę jeszcze "zielone tory na grochowie", inwestycję sprzed dwóch lat. Po jej zakończeniu okazało się, że Grochowska została zwężona o jeden pas, za to powstały przystanki tramwajowe szersze, niż w centrum i spacerniaki wzdłuż przystanków, nie wiadomo, dla kogo... Szkoda, że z naszej kasy nasi gospodarze nas okradają! Aż dziwne, że ścieżek rowerowych jeszcze nie zrobili! Ale jestem spokojny, z pozostałych dwóch pasów z jednego zrobią pas dla rowerów, to jest najważniejszy w mieście środek transportu!
|
|
|||
Te przejścia przy Marszałowskiej dużo ułatwiają przecież, np. jazda rowerem jest teraz wygodniejsza i bezpieczniejsza, a na przejściach widziałem większe tłumy niż na schodach.
|
|
|||
Owszem, trochę osób przechodzi, jednak z tego co zauważyłem, to bardzo niewiele do przystanków tramwajowych. I nie odnoszę wrażenia by w przejściu podziemnym bardzo ubyło ludzi, zwłaszcza jak byłem w godzinach szczytu. A jak ktoś będzie chciał dojść do stacji metra to i tak w którymś miejscu będzie musiał zejść po schodach (jak nie do przejścia podziemnego, to schodami naziemnymi przy patelni). I nie rozumiem dlaczego tak wszyscy bronią tych przejść w tym miejscu, skoro można było zrobić to lepiej (przy samym rondzie), a nie po linii najmniejszego oporu. Mam nadzieję, że jak kiedyś zamiast ronda powstanie normalne skrzyżowanie to te przejścia w obecnych miejscach albo zostaną zlikwidowane albo będą bez świateł na torowisku (przy zachowaniu świateł przez jezdnie). No i w tych korkach stoją nie tylko samochody, ale też autobusy, zwłaszcza te skręcające w lewo.
|
|
|||
Nie uważam, że te przejścia cokolwiek ułatwiają. Gdyby prowadziły na powierzchni do przystanków tramwajowych, to starałbym się to zrozumieć, ale tak przecież nie jest! Moim zdaniem powodują tylko niepotrzebnie korki. I nie trafia do mnie argumentacja typu "jazda rowerem jest teraz wygodniejsza i bezpieczniejsza". Rower, nie wiedzieć czemu, jest od pewnego czasu w tym mieście najważniejszy. A nie jest to środek transportu zbiorowego, dodatkowo jest sezonowy. To nie ten klimat! Mimo to, miasto wydaje miliony na budowę ścieżek rowerowych i płacze, że budżet nie pozwoli na zakup nowych autobusów i tramwajów w perspektywie najbliższych lat. Jak pisałem wcześniej - dlaczego nie można zadbać o sprawność wind i automatów biletowych na przystankach? Co tu jest nie tak?
|
|
|||
Przecież z tych przejść naziemnych są dojścia na przystanku tramwajowe. I tak, lepsza budowa drogi rowerowej niż promowanie samochodów w ścisłym Śródmieściu. Właśnie klimat się zmienia, śnieg coraz rzadziej pada i są osoby, które przez większość roku korzystają z roweru. Budowa drogi rowerowej a zakup autobusu czy tramwaju to nie ta skala finansowa. Jeżeli gdzieś nie działa biletomat/winda to zgłoś to.
|
Komentarz 1 do 7 z 7 Strona: 1 |