7100

Przyroda bywa zdradliwa

Fakt to jest taki że ładowarek na mieście nie ma

Ja mam nadzieję że nie wejdziemy w tę ślepą uliczkę. I że wreszcie ruszą poważne zmiany w komunikacji, a to powinno oznaczać spore zmniejszenie roli autobusów. Rozbudowa sieci tramwajowej idzie żenująco, centrów przesiadkowych też. Jeżeli już to może powinno się wzorem Pragi rozważyć powrót trolejbusów, w nowoczesnej wersji (na przykład na Trasie Łazienkowskiej i ogólnie głównych arteriach, bez rozjazdów i krzyżówek, z jazdą na akumulatorach na końcowych odcinkach tras). W miejscówce na zdjęciu powinien być tramwaj, jak to już kiedyś było

Żadne kamienice się sypać nie będą, nie brakuje w Europie przykładów tramwaju jadącego przez cenne staromiejskie okolice i jakoś można. A jako że by się ograniczyło ruch kołowy to kto wie czy by nie było ciszej i spokojniej?

Nie jest cicho - choćby te widoczne na zdjęciu klapy: łup-łup co chwilę, no i "sklawiszowane" już cegły bruku. Co gorsza ciągle jest to miejsce głównie dla pojazdów a nie dla pieszych. Szczególnie dotyczy to Nowego Światu gdzie jest wąsko. Przebieg trasy - najlepiej w dół Belwederską aż do połączenia z nowo zbudowaną (gdzieś tak około 2095 roku) linią do Wilanowa.

Bardziej przemawiają do mnie trolejbusy hybrydowe. Na głównych traktach jazda na patyku i długie ładowanie baterii działa na nie mniej destrukcyjnie, natomiast jazda na bateriach tam, gdzie nie ma szerokich ulic i nie ma trakcji. Natomiat elektromobilnośc to przyszłość, jeżeli jeszcze ogniwa solarne osiagną wysoka sprawność to będzie to bardziej eko. Ale nasze pokolenie raczej nie dożyje końca węgla.

Popieram wizję ~Piotrka. Gdyby w 1973 roku nie wyrugowano trolejbusów, to byłoby jak w Gdyni albo w Lublinie. Cicho, czysto, szybko ...

Nie takie to proste. Trolejbusy w wersji z lat 60-tych nie były wcale dobre. Mnóstwo krzyżówek z tramwajami i nieefektywna sieć z niewielkimi możliwościami rozbudowy. Paradoksalnie lepszym punktem wyjścia była wersja z lat 80-tych, czyli szybka, prosta trasa nawet z linkami nośnymi czyli wersja lux. Można to było rozbudowywać w kierunku Ursynowa i stąd w stronę centrum. Ale tu można zapewne ciągle wykorzystać słupy, a dzisiejszy system powinien być inny. Maksymalnie uproszczony, dostosowany do częstego podnoszenia i opuszczania pałąków, i ograniczony do najbardziej obciążonych odcinków. Puławska, Trasa Łazienkowska, Modlińska, Al. Jerozolimskie, Czerniakowska...

W Poznaniu totalne dno elektryki się nie sprawdzają wizy półroczne A baterie już siadają gowno kupili i oszczędności szukają ciekawe na czym ?