1418

Dołożyliby parę przystanków i linia mogłaby zyskać nie tylko jako dowozówka, a tak za jakiś czas pewnie skończy miernie.

Witajcie Koledzy, nie ma gdzie tego na szybko napisać, ale chciałbym przekazać pewną informację. W Toruniu przetarg wygrało konsorcjum Ursusa, podobnie jak w Warszawie na elektryki. Dostawa pierwotnie miała być do 30 grudnia 2016 roku. Pierwszy autobus dotarł 3 stycznia, lecz został odesłany do fabryki, z uwagi na szereg wad technologicznych. Od tamtego czasu wozy nie są dopuszczane do ruchu, nie przechodzą odbiorów technicznych. Spółka zwróciła się do toruńskiego ratusza w sprawie pomocy formalno-prawnej, w celu zerwania przetargu. Życzyłbym Wam, by elektryczne wozy zostały lepiej wykonane niż te toruńskie. Z większych szczegółów, to poręcze, które nie były przykręcone, brak ogrzewania, choinki na pulpicie czy wypadnięcie bocznej szyby podczas odbioru. Na chwilę obecną minęły 38 dni opóźnienia, co daje 380 tys. złotych kary dla Ursusa.

Nie będą lepiej wykonane. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Jak z solbusami. Zanim się skończą problemy wieku dziecięcego to się już zaczną problemy wieku dojrzałego A co dopiero gdy zacznie korodować rama albo będzie poważny wypadek? Wszyscy to wiedzą ale nikt się nie przejmuje.

@Toruń: Słyszałem od znajomego o tym Waszym "mobilnym szczęściu"... Śmiechu warte jest to, by autobus ani razu nie był na linii, a 3 razy wracał do fabryki na spawanie konstrukcji, a po przejeździe przez myjkę wewnątrz był basen. Współczuję i nie rozumiem, dlaczego dalej MZK nie inwestowało w Solarisa...

Bo Ursus złożył najlepszą ofertę i nie było podstaw do odrzucenia jego oferty, myślisz że MZK było zadowolone z takiego rozwoju sytuacji w tym przetargu? Akurat szczęśliwie przetarg był na 2 midiki i 3 solówki i z prawa opcji na kolejne 5 wozów nie muszą korzystać.

Najlepszą, bo najtańszą ? Typowy polski przewoźnik, który kupi nawet szrot, byle jak najmniej się wykosztować na tabor... @oko: Niektóre Solbusy już mają ogniska korozji...

Cena stanowiła 75%, poza tym 21% stanowiły warunki techniczne (tj. materiał konstrukcji podwozia, unifikacja silników autobusów, unifikacja skrzyni biegów, liczba miejsc dostępna z poziomu niskiej podłogi, przebiegi międzyobsługowe (z wymianą olejów, filtrów) - przegląd podstawowy, zawieszenie nadwozia, maksymalna moc silnika według homologacji, maksymalny moment obrotowy silnika według homologacji, pojemność silnika), 2% koszty zużycia energii, 1% koszty emisji CO2, 1% koszty emisji NOx, PM, NMHC.

Póki nie przestanie się rozpisywać przetargów w Polsce niemal jedynie w oparciu o cenę to nic się nie zmieni.

No, dotychczas to dzięki cenie w większości miast wygrywał Solaris(czy w tramwajowych PESA), więc mogłoby się to w końcu zmienić

Przetarg niestety tak się potoczył. Cena za 5 wozów Ursusa była o ponad milion zł tańsza. W kwestiach technicznych Solaris otrzymał 100 punktów przy 21 bodajże Ursusa. Dzisiaj trzy wozy stoją odstawione w bocznych sektorach zajezdni, zasypane, niezarejestrowane i czekające na dalszy obrót spraw. Wszystkie te wozy to wersje 12 metrowe, 10 metrowe już nawet z fabryki nie dojechały do nas, pozostały tam czekając na decyzje prawne.