|
Marymonckie wahadełko
|
"Krótke" i niezbyt chwalebne dla miasta chwile kursowania pociągu wahadłowego pomiędzy stacją Plac Wilsona a Marymontem. Przypomnijmy - początkowo Marymont miał być oddany do ruchu wraz ze Słodowcem, więc nie przewidziano za nim miejsca do zmiany czoła przez składy i przejazdu na drugi tor. Niestety punktualność w oddawaniu kolejnych odcinków metra i tym razem popsuła szyki, czego rezultatem był krótki skład zestawiony z wagonów serii 81 ("Ruski") wożących głównie powietrze. Była też (zwłaszcza na początku funkcjonowania wahadła) całkiem spora grupa pasażerów, którzy na Wilsona chcieli wsiąść w pociąg w kierunku Kabat, ale przez nieuwagę lądowali w składzie jadącym na Marymont. Ponieważ wahadło kursowało rzadko, a bywało, że i niezbyt regularnie, gaapowicze musieli sporo czasu czekać na kurs powrotny i przesiadać się na Wilsona do innego składu.
fot. Rafał Muszczynko
|
|