8725

Proszę autora zdjęcia o zmianę opisu zdjęcia i usunięcie pogardliwego słowa umieszczonego w cudzysłowie. Nie będę tutaj moralizowal, bo to nie miejsce na to, zamiast tego polecam wysłuchać ten reportaż z Radiowej Trójki na temat linii MPP: https://www.polskieradio.pl/9/325/Artykul/2231476,Autobus-pelen-pomocy

SU15 8725 i 8760 Fun page https://m.facebook.com/autobusmpp/ rozwiewa wszystkie kwestie. A co, jeżeli przypadkiem pomylisz miejski autobus i wsiądziesz do MPP? Możesz po prostu się rozgościć wewn. i nawiązać nowe cenne znajomości, poznać bezdomnych

Zmienione

matel4472: Dziękuję. Teraz jest OK. @ikarus 405: Nie ma takiej możliwości, żebyś przypadkiem wsiadł do MPP, bo obsługa linii - m.in. te osoby wypowiadające się w reportażu - czuwa nad tym, aby wsiadali tylko ci, którym autobus jest dedykowany. Bo oczywiście pasażerowie się mylą - sam widziałem, jadąc autobusem z tyłu - ale nie mogli wsiąść.

Niby są ludzie, którzy śmieją się (niestety) z osób bezdomnych,jednak nie wolno się wyśmiewać z takich ludzi,każdy z nich mógł przejść tragedię,która zmieniła ich życie o 180°. Wkurza nas jak wsiądzie taka osoba do "zwykłego" autobusu (szczególnie zimą) to zaraz trzeba ja wyrzucić bo ma nieprzyjemny zapach,ale z drugiej strony kierowca wyprosi go z autobusu, to ten człowiek może zamarznąć,a człowieka może złamać sumienie

Nikt nie zostaje żulem z wyboru. Gdy zacząłem pracę w korporacji zdziwiło mnie to, że można nasrać we wspólnym kiblu i nie spuścić wody. Skoro czyści, zamieszkali, zatrudnieni robią taki syf, to przestałem traktować śmierdzieli jako coś dziwnego, jak ludzi trzeciej kategorii. Oddalam się od takiego typa na drugi koniec pojazdu ale nie oceniam. Mam mniej szacunku do buraka z firmy który nie potrafi kulturalnie się wysrać w kiblu niż do żula śpiącego w tramwaju.

Szczerze, co innego osoba, którą spotkała tragedia, a co innego osoba, która jest bezdomna na własne życzenie. Jeżeli delikwent bił swoich bliskich pod wpływem alkoholu i został wyrzucony ze swojego domu bez środków do życia, to nad takim nie ma co współczuć.

Autobusem można się przejechać, tylko najlepiej wsiąść na Dw.Wschodnim i podczas podróży znieść różne zapachy

Autobus ten jest bardzo szlachetną ideą. Nie każdemu w życiu jest dobrze.