|
5200
|
Bizon 5200 nie miał łatwego życia. Kupiony za środki gminy Warszawa-Centrum (kiedyś Warszawa nie skłądała się z dzielnic, a gmin) z początku nie należał nawet do MZA, choć od początku stacjonował na Ostrobramskiej. Z powodu dziwnego stanu własności pojazd zaliczył epizod w firmie Akpol, która dzierżawiła wozy od gminy, by zarabiać na jeżdżeniu nimi po trasach ZTM. Firma Akpol okazała się być niezbyt poważna i zbankrutowała zostawiając "swój" tabor w stanie niezdatnym do użytku. Miasto nie wiedziało co z takim "kukułczym jajem" zrobić. Dlatego ostatecznie wozy trafiły jednak na własność MZA, które musiało przywrócić im świetność. Ten konkretny trafił na Ostrą, gdzie służył do lutego 2011 roku.
Na koniec swojego żywota wóz został wytypowany do bicia rekordu w przeciążaniu Ikarusa - niestety impreza była za słabo rozreklamowana i zabrakło chętnych do "dopełnienia" autobusu. Wtedy weszło w niego sporo ponad 200 osób, ale miejsca było conajmniej na kolejną setkę. Mimo to widać było, że konstrukcja nienajlepiej zniosła tę próbę - pojawiły się nowe pęknięcia, stopnie pośrednie nieznacznie zmieniły geometrię... Dokładnie miesiąc i dzień później wóz został skreślony ze stanu MZA.
fot. Rafał Muszczynko
|
|