7100

Wczoraj tak się najeździł, że już dzisiaj nie wyjechał.

@Ashir: Jakość Solarisa

W Poznaniu jakoś dawał radę na testach.

Nie dajcie się otumanić tym ochom i achom co do tego auta. W Krakowie są 3 takie same, w praktycznie identycznym standardzie. 2 jeżdżą jako tako, ale ciągle na warsztacie, jeden natomiast więcej stoi, niż jeździ. Ostatnio po kolejnym z rzedu ściągnięciu na holu stoi do tej pory - już koło miesiąca.

No a oplute Ursusy jednak sobie jeżdżą...

Miał kursować w czwartek i kursował, a na holu to z trasy wracają Ursusy...

Jeśli ktoś z góry patrzy na Solarisa, że jest super, to na pewno oczy będzie miał przesłonięte. Powiem jedno - jeżdzę tymi autami na co dzień. Jest ich u nas 20, z czego 3 przeguby, do tego dochodzi kilka III generacji, która jest o niebo lepsza. Z IV są ciągle problemy, usterki świecą na stałe, ciągłe problemy z ogrzewaniem, są tragicznie wykonane wewnątrz, każdy sypie błędami. Jelcze tłukły się po milionie kilometrów mniej, niż te auta. Wrażenie bardzo negatywne.

@fraktal: Tak dawał, że nawet nigdy nie dojeździł do końca, no to rzeczywiście...
@R-7: Kursował...tak długo, że się zepsuł i go podmienił inny, a Ursusy wracają na holu gdy się wyładują, więc chyba logiczne...inaczej nie mają jak wrócić, zasięg mają określony więc nic na to nie poradzisz....
@Marcin_MPK: Dokładnie, jak się patrzy na Solarisa to wszędzie widać słabą jakość i niedoróbki (np. we wnętrzu)

Ursusy teraz jakoś jeżdżą, ale na początku to ledwo wyjeżdżały z zajezdni, już musiały zjechać. Jak będzie z solarisem, jeszcze nie wiadomo - przekonamy się w przyszłym tygodniu. Ale raczej wątpię, żeby Ursusy sobie lepiej radziły niż solaris, co tu się sugeruje. Skoro Ursusbus ma problemy, żeby wyprodukować w terminie 2 pojazdy dla KMŁ to o czym tu mówić...

@Kwiecisty: a jak miał dojeździć do końca bez stacji ładowania na mieście? Do takiego auta po prostu jest potrzebna infrastruktura, której Poznań nie ma. To tak samo, jakbyś chciał jeździć dieslem, nie mając w promieniu 1000km stacji benzynowej...

Powiem, krótko po przeczytaniu wielu komentarzy tutaj odnoszę wrażenie, że połowa piszących to hejterzy, którzy zatrzymali się w epoce Ikarusa...ale to są tzw.choroby wieku dziecięcego..każdy nowy pojazd ma początkowo problemy....ale to że wóz rzadko jeździ ponieważ mamy nie wystarczającą liczbę stacji ładowania....ale są w planach. A hejtowania Solarisów nie znoszę sam teraz jadę 8534 i muszę przyznać, że mimo wieku tj.5-6 lat to się nieźle trzyma..a to, że Solarisy i inne wozidła trzeszczą to tez wina nawierzchni,która jest w wielu miejscach tragiczna (np. na Puławskiej ) ja mam nadzieje, że wóz wyjdzie z problemów wieku dziecięcego i następne wozy będą bez problemów

@Wujek Staszek: masz rację to hajterzy i gimbaza a na dowód tego nie mają odwagi nawet zarejestrowć się na portalu jako komentatorzy tylko jednego dnia komentują pod nazwą XXX a drugiego pod YYY. W epoce Ikarusa to oni jeszcze w peluchach biegali ale skoro wszyscy narzekają to oni też. Szkoda tylko że administratorzy strony akceptują na ślepo wszystkie komentarze nawet te najgłupsze.

Oj, gdybyście chociaż, Obrońcy, raz poprowadzili taki autobus... Ale brońcie, brońcie. Ja popatrzę Śmiać mi się chce, jak mówi się o chorobach wieku dziecięcego po 3 miesiącach eksploatacji.

@fraktal Ursusy tak jeżdżą, że dzisiaj na 166 był w zastępstwie 18 metrowy Solaris 81xx

Marcin_MPK Krk...powiem jedno jesteś frurstatem bo u ciebie to tylko solarisy...ale możesz mi wmawiać propagandę, jaki ten solaris jest zły ale ja się nie ugnę...pięciokrotnie wole Solarisa od np. Scanii jakie jeszcze w wakacje kursowały po Krakowie ...po drugie lepiej jest krytykować niż się zgadać

Trudno jednak porównać ładowarki na pętlach do stacji benzynowej. To tylko półśrodek. A co gdy będzie taki dzień jak wczoraj, na pętlę Dw. Centralny wozy przyjeżdżały trójkami i ruszały od razu? A gdyby się miały ładować każdy po 10-15 minut to by się zupełnie rozwaliło kursowanie. Mam nadzieję że się skończy ten bezsensowny lans. Co jest nie tak z wozami na CNG? Ideał! Nie podoba się że sprzęt od Łukoila a gaz z Rosji?

Oko to całkiem nie głupi pomysł z tymi gazowszczakami bo i Radom i Ostrava mają np. Su18 CNG i chyba lepiej byłoby je mieć zamiast elektryków no ale cóż..stało się jak stało i nie ma płakać nad rozlanym mlekiem

@Pablo302 - Woronicza ma braki taborowe i midiki oraz solówki regularnie są zastępowane przez deskorolki i przeguby, do czego bezpośrednio Ursusy się nie przyczyniły i trwają zdecydowanie dłużej.
@oko - Jeszcze w tym roku MZA ma ogłosić przetarg na 80 autobusów zasilonych sprężonym gazem ziemnym (CNG): 20 solówek i 60 przegubów.

@fraktal oczywiście, że Ursusy jakoś bardzo się nie przycziły, ale nie ulega wątpliwości fakt, że Ursus tego dnia nie dał rady, podobnie jak często Solbusy

Co ty piszesz że w Poznaniu dawał radę nigdy całej szychty nie przejeżdził

My tu gadu gadu..http://infobus.pl/e-rekord-solarisa-25-x-urbino-18-electric-dla-brukseli_more_101417.html

Mało to hajpów było w dziejach komunikacji miejskiej? Autobusy miały być wspaniałe i przejąć całość przewozów, gładko, równo, bez drutów i szyn, samochodów nie trzęsie, nowiutkie systemy tramwajowe sprzedawano za bezcen (tak jak Kopenhaga do Egiptu), a po kilku latach co się okazało? Gdy wstępowaliśmy do UE obiecywano nam główny nacisk na gospodarkę, a tymczasem ten twór jest zdominowany przez ideologię. W Brukseli mocno rozbudowana jest kom. szynowa i autobusy mają rolę uzupełniającą, a i tak ciekawe gdzie to będzie jeździć? Na "demonstratorach technologii" czy normalnych liniach? Które raczej przypominają nasze 159 niż 525 Mi pod względem koncepcji zastosowania e-busów bardzo podoba się Lublin. Rozbudowano sieć trolejbusową tak znacznie, że w zasadzie trolejbusy z akumulatorami mogą jeździć (i robią to) na większości tras autobusowych. Podładowanie się na połowie trasy to coś innego niż kilka minut na pętli. Stracił sens podział na linie trolejbusowe i autobusowe. Może też powinniśmy iść w tym kierunku? Druty np nad Trasą Łazienkowską, Żwirkami, na Trasie Toruńskiej itd (nawet bez jednego rozjazdu)

@oko Ta wersja z tym lubelskim pomysłem bardzo mnie się podoba. Więcej, rozszeżyłbym go o zintegrowanie z siecią tramwajową. Natomiast, jeśli coś spowodowałoby niemożność kursowania tramwajów czy wkd-ki przeszedłbym na normalne CNG.

@oko Warszawa jest jednak reprezentacyjnym miastem Polskie i nie może sobie pozwolić na rozwieszanie tak szkarłatnych drutów po mieście.

hmm..a może trzeba stworzyć coś w rodzaju przenośniej stacji ładowania (taki duży powerbank) i zamontować na dachu?

A tramwajowe druty nie przeszkadzają? Mało to pięknych miast ma trolejbusową trakcję? (Budapeszt, Salzburg, Ateny, Moskwa itd) A przecież taka Trasa Łazienkowska to nie jest miejsce zabytkowe... Ponoć są koncepcje wymiany "powerbanków" zamiast ich ładowania, ale jak to zrobić technicznie i logistycznie?