6a58
|
Należąca do nagasaki Ken-ie Bus Hino Selega o numerze 6a58 przemierza Unzen Onsen na półwyspie Shimabara.
Shimabara to bardzo ciekawe miejsce, o ile ktoś lubi katastrofy naturalne. Miasteczko znajduje się bowiem u podnóża wulkanów. Ma długą tradycję bycia przez nie niszczonym. Gdy góra Unzen wybuchła w końcu XVII wieku, zginęło 15 tysięcy ludzi - ci, którym udało się w porę zwiać od wulkanu w morze, spotkali tam falę tsunami wyzwoloną przez wstrząsy towarzyszące wybuchowi. Fala miała 100m wysokości. Później wybuchła sąsiednia góra - Mayu. Z taką siłą, że półwysep zmienił kształt, z miejscowości niewiele zostało, a góra zapadła się w sobie. Ostatni wybuch tutaj trwał od 1990 roku do 1995 - potoki piroklastyczne z Unzen zabiły wtedy dwójkę sławnych wulkanologów - Katię i Maurice'a Krafftów. Od tej pory jest tu względny spokój - góra spokojnie sobie dymi (co widać w tle), zasila okoliczne gorące źródła (na zdjęciu Unzen Onsen), ale chwilowo nikogo nie morduje.
fot. Rafał Muszczynko
|
|