450
|
Ten sam autobus chwilę później, podczas omijania zaparkowanego auta dostawczego.
To też jest coś typowego dla Japonii - ciężarówki (dostawy, przeprowadzki, dostawa na budowę) czasem wręcz kompletnie blokują przejazd daną ulicą. Nikt się o to nie złości - ludzie jadą naokoło, albo czekają. Nie ma trąbienia, nie ma wyzywania, czy bijatyk.
Ale - uwaga - grzeczność jest obustronna. Kierowca takiej ciężarówki stara się stanąć jak najlepiej, co do centymetra, by możliwie jak najmniej utrudnić życie innym, rozładunek wykonuje najszybciej jak się da (wszystko wcześniej przygotowane, żadnego krzątania się i szukania paczek), a po nim od razu odjeżdża. Zwykle rozładunki są w określonych godzinach, wybranych tak, by ruch był jak najmniejszy. Auta do dostaw też muszą być dopasowane do wielkości ulicy - nie tylko by jak najmniej blokować, ale by w ogóle się w nią zmieścić.
fot. Rafał Muszczynko
|
|