Mitsubishi Aero Ace
|
Chwilę spędziłem na tym skrzyżowaniu fotografując. Udało mi się m.in. zarejestrować taką scenkę - Mitsubishi Aero Ace #486 obsługujący linię "Friendlu Airport Limusine" skręca w lewo.
Z naprzeciwka, pod prąd, na pełnym luzie jedzie sobie rowerzysta, który celuje by za moment przejechać sobie po przejściu dla pieszych. To sytuacja typowa. Naprawdę, w Japonii wszyscy kurczowo przestrzegają przepisów, chyba, że akurat jadą rowerem. To chyba jakiś wentyl bezpieczęństwa, bo rowerzystów jadących "jak im wygodnie" spotykałem wszędzie. Przy czym "jak im wygodnie" może oznaczać jazdę pod prąd dwujezdniówką o 6 pasach ruchu na czołowe z autobusem, z fajkiem w jednym ręku i komóreczką w drugim. Robią to WSZYSCY - nie jacyś tam ekstremiści, kurierzy, ale normalnie ubrani ludzie - pracownicy biurowi, kobiety, dzieci, osoby starsze...
fot. Rafał Muszczynko
|
|