|
Sygnalizacja na przejściach
|
W Amsterdamie strasznie spodobała mi się sygnalizacja świetlna na przejściach przez tory tramwajowe. W odróżnieniu od naszej, która zmusza pieszego to stania na czerwonym nawet wtedy, gdy tramwaju nie ma nigdzie na horyzoncie i uczy przechodzenia na czerwonym, amsterdamska uczy że czerwone = tramwaj. To wygodne dla pieszych, bo NIGDY nie mają czerwonego światła, gdy tramwaj nie jedzie, więc nie tracą czasu. To wygodne dla motorniczych, bo mają PEŁNY priorytet przejazdu i pieszych nie nauczonych ignorowania czerwonych świateł, którzy do tej sygnalizacji ZAWSZE się stosują. To - w końcu - dobre dla miasta, bo układ tej sygnalizacji dość oszczędnie obchodzi się z prądem - gdy tramwaj nie jedzie, światła gasną.
W tle tramwaj Combino.
fot. Rafał Muszczynko
|
|