Stacja Norreport

Stacja Norreport to niemal odwrotność naszych stacji metra. Po pierwsze, to nie tylko stacja metra, ale i stacja kolejowa (zupełnie odwrotnie niż u nas na Śródmieściu/Centrum), w dodatku (podaję za Wiki) najruchliwsza w Danii. Po drugie, ponieważ stacja leży pomiędzy jezdniami, przystanki autobusowe przeniesiono na pas dzielący ulicy by skrócić czas przesiadek (odwrotnie niż np. na metro Wawrzyszew). Po trzecie, kopenhaskie metro nie ma nic do rowerów, które można parkować na samych stacjach w wyznaczonych miejscach - warszawskie metro wciąż powtarza dogmat o trotylu ukrytym w ramach jednosladów i terrorystach.

Jak już o rowerach: Część z nich pozostawiana jest przy stacji niedbale i w pośpiechu. Ratusz zatrudnił więc specjalnego "parkowacza" który usuwa rowery utrudniające ruch pieszy wokoło stacji i odstawia je na parking rowerowy obok. Aby jednak nie wkurzać właścicieli, że przestawia się im rowery i nie mogą ich znaleźć, pracownik ratusza nie tylko je przestawia, ale przy okazji pompuje koła, smaruje łańcuch i zostawia kartke "dziękujemy że wybrałeś rower" z informacją jak go parkowac poprawnie i przeprosinami za przeparkowanie (plus oczywiście info o tym że nasmarowano i dopompowano). Tłumaczono nam, że nie chcą by ludzie rezygnowali z roweru, nawet jeżeli czasem źle go zaparkują - stąd takie rozwiązanie w tym miejscu.

fot. Rafał Muszczynko.