1801

Dziadek trzyma się.
Trzeba z ubolewaniem przyznać, że poznańskie malowanie jest niestety naprawdę paskudne. Fatalny odcień zieleni zabija tą kompozycję. Ktoś zna genezę tej malowanki?
Ratunkiem by było po prostu ściemnić tą radosną zieleń i rozjaśnić żółć. Obecnie wychodzi jajecznica ze szczypiorkiem niestety. A Poznań to zacne miasto. I jak sądzę należy mu się szacunek.

Pewnie wyglądałoby o wiele lepiej gdyby firma dbała o te wozy. Czasem jak się jedzie za jakimś wozem to aż żal się robi - zderzaki przynitowane, krzywo zamocowane, etc...

@3872 Malowanie to kwestia gustu, nie ma jednej koncepcji która podobała by się wszystkim. Czasem trafiają się ludzie którzy chcieli by narzucić innym swoją wizję, zamienić białe na czarne, a czarne na białe, ale gdyby przewoźnicy ich słuchali, musieliby malować wozy codziennie w inne barwy

To tylko malowanie. Radykalne, bo radykalne jednak jak widać może się podobać. Pozwólcie jednak, że mimo wszystko pozostanę przy swojej opinii. Z szacunkiem dla odmiennej. To nie kwestia wizji, jedynie estetyki. Ale, niech tam.

Mogę się zgodzić co do kolorów, ale podoba mi się prostota wzoru i konsekwencja w jego stosowaniu.