Shinkansen 800 series
|
Shinkansen serii 800 na stacji w Kumamoto.
Kiushiu Shinkansen nie ma szczęścia. W 2011 roku, gdy otwierano ostatni fragment linii, trzeba było odwołać huczną imprezę, bo wydarzyło się Wielkie Trzęsienie Wschodniej Japonii i nie wypadało imprezować. 5 lat później Kumamoto też nawiedziło trzęsienie (a właściwie dwa - 14 i 16 kwietnia, odpowiednio 7,4 i 7,6 stopnia). Niemal nowa linia została uszkodzona (m.in. pęknięcia na wiaduktach) w 25 miejscach, w ponad 80 zawaliły się ekrany dźwiękochłonne. Jeden pociąg serii 800 niegroźnie się wykoleił, zresztą niedaleko Kumamoto. Z racji niefartownego miejsca (estakada) i nietypowego ułożenia pociągu, wkolejanie trwało ponad tydzień. Samą linię po trzesieniu otwarto 27 kwietnia, choć odcinkami prędkość i częstotliwość kursowania była jeszcze ograniczona.
fot. Rafał Muszczynko
|
|