K O M U N I K A T Y






Strona główna > Komunikacja w latach 1990-2000 > Pozostałe (lata 1990-2000) > Pojazdy techniczne, szkoleniowe i gospodarcze
S-15
29 września 1996 był ostatnim dniem kursowania linii turystycznej T, kończącej swój pierwszy w historii sezon.
Z powodu braków taborowych (awarie taboru) było realne zagrożenie, że kursy Tetki w tym dniu zostaną odwołane.
Dzięki determinacji ówczesnych klubowiczów udało się zorganizować w ciągu jednej doby pozwolenie na dopuszczenie do przejazdu na jeden dzień technicznej N-ki S-15, stacjonującej na co dzień w zakładzie T-2 przy Obozowej, a następnie jej dostosowanie do stanu używalności.

Foto: P.B. Jezierski

S-15

29 września 1996 był ostatnim dniem kursowania linii turystycznej T, kończącej swój pierwszy w historii sezon.
Z powodu braków taborowych (awarie taboru) było realne zagrożenie, że kursy Tetki w tym dniu zostaną odwołane.
Dzięki determinacji ówczesnych klubowiczów udało się zorganizować w ciągu jednej doby pozwolenie na dopuszczenie do przejazdu na jeden dzień technicznej N-ki S-15, stacjonującej na co dzień w zakładzie T-2 przy Obozowej, a następnie jej dostosowanie do stanu używalności.

Foto: P.B. Jezierski

Infomacje o pliku
Nazwa pliku:29_09_1996_T-S-15_Al__Zieleniecka.jpg
Nazwa albumu:Jan Oborniak / Pojazdy techniczne, szkoleniowe i gospodarcze
Ocena (11 głosów):55555
Data:29.09.1996
Miejsce:Al. Zieleniecka
Nr pojazdu:S-15
Linia:T
Wielkość pliku:693 KiB
Data dodania:12, Marzec 2020
Wymiary:1200 x 800 pikseli
Wyświetleń:790 razy
URL:http://omni-bus.waw.pl/archiwum/displayimage.php?pid=110781
Ulubione:Dodaj do ulubionych

Komentarz 1 do 14 z 14
Strona: 1

dev   [12, Marzec 2020 at 10:51 PM]
Z tego co widać na niektórych galeriach to chyba w niektórych polskich miastach w tamtych latach takie Tetki kursowały jeszcze liniowo Śmiech
~oko   [12, Marzec 2020 at 11:54 PM]
Co to za ikarus 260 w tle? Ze Wschodu? 250, 255, 256 to był częsty widok, ale 260?
~dres   [13, Marzec 2020 at 12:46 PM]
Takie widoki jakby to zdjęcie zrobiono z pół wieku temu... Ale się na plus zmieniła Warszawa w ostatnich latach!
lenka   [13, Marzec 2020 at 02:56 PM]
Ten Ikarus to może któryś ex.MZK z Siedlec lub Mińska. Tam głębiej stał też któryś ik.260 ex.MZK przerobiony na Bar lub jakiś sexshop Przewracanie oczami
~Z_perspektywy   [13, Marzec 2020 at 04:02 PM]
W Sokołowie i Garwolinie też była spora flota Ikarusów.
~oko   [13, Marzec 2020 at 05:50 PM]
Sądząc po kolorze to on mi raczej wygląda na b. ZSRR, tam taki pomarańcz to była komunikacja miejska. Niezła jazda kilkaset km takim sprzętem, zwłaszcza gdy nie miał szybkiego mostu. Chyba pod koniec to każdy miał dosyć kultowego wycia...
~Jan Oborniak   [13, Marzec 2020 at 06:19 PM]
10 lat temu widziałem w Kirgistanie rejsowego Ikarusa 256 w relacji do Moskwy
lenka   [13, Marzec 2020 at 06:54 PM]
Kurcze faktycznie Garwolin i Sokołów, skąd mi te Siedlce do głowy przyszły Zawstydzony . Może dlatego że nie dawno w Siedlcach byłem Przewracanie oczami
~P   [13, Marzec 2020 at 07:09 PM]
W latach 80 turystyczne Ikarusy to były lux wozy.... Sam byłem na wycieczce czymś takim po białoruskiej części ZSRR. Autobus był na rosyjskich blachach i należał do firmy Sovtransavto. W latach 90 byłem też w Paryżu Ikarusem Almaturu. Dramatu nie było. Zresztą to co z Polski wtedy wyjeżdżało na zachód to były głównie Ikarusy, Tamy, Jelcze i Autosany.
~oko   [13, Marzec 2020 at 08:08 PM]
No tak, ale jest ogromna różnica między 256 (wygodny turystyk) a 260 (miejski).
~Jan Oborniak   [13, Marzec 2020 at 10:46 PM]
Oko słusznie prawi (oko na Maroko)
~P   [14, Marzec 2020 at 01:28 AM]
@oko - to co napisałeś jest oczywiste, porównać się tych wozów nie da. Ja też ich porównywałem - napisałem tylko o swoich wrażeniach z podróżowania turystycznymi Ikarusami na dość długich trasach. Na pewno w owych czasach nie brakowało dłuższych wojaży miejskim taborem. Sam pamiętam, jak kiedyś miejski Jelcz PR110 z MZK (chyba jeszcze MPK) Bielsko-Biała przywiózł kolonię dzieciaków nad morze, do Mrzeżyna, czyli dawne szczecińskie... Kawał drogi okrutny. Autostrad nie było. Ciekawe jak dzieciaki zniosły tę podróż w obie strony...
~MichalK   [17, Marzec 2020 at 09:30 PM]
Jelcz PR110 jednak był dość cichy w przedniej części pojazdu. Sam jechałem takim z W-wy na Mazury i było ok.
~oko   [18, Marzec 2020 at 02:32 PM]
W tylnej części był głośniejszy ale co to było za brzmienie! Mógłbym takim jechać i do Władywostoku Uśmiech

Komentarz 1 do 14 z 14
Strona: 1

Dodaj swój komentarz 
Imię Komentarz
Śmiech :lol: Nabijam się :-P Bardzo szczęśliwy :-D Uśmiech :-) Neutralny :-| Smutek :-( Płaczę, jest mi bardzo smutno :cry: Cool 8-) Zaskoczony :-o Zakręcony :-? Zawstydzony :oops: Zszokowany :shock: Zły :-x Przewracanie oczami :roll: Puszczać oczko ;-) Pomysł :idea: Okrzyk :!: Pytanie :?: