2072

Jeden dzień ale jaka oblegana za to

Wstyd się przyznać do takiego autografu

Linia kursowała jeden dzień ale tabliczki na słupkach przystankowych zamocowane. Chyba że były w magazynie z innej okazji.

Tablice z ksero i czarne zamiast czerwone. W końcu linia przyspieszona.

Na koncercie też byłem, ale jako widz, i też blisko sceny, może 10-15-20 metrów. Jakimś wielkim fanem Michaela nigdy nie byłem, ale ten koncert był wówczas tak ogromnym wydarzeniem, że po prostu warto było być. Nie żałuję, mimo 100% komercji. Jackon zaczął w wywiadach bardzo mocno obnażać i pokazywać brudy showbiznesu... więc go uśmiercili wcześniej odpowiednio kompromitując. Zresztą nie jego pierwszego i nie ostatniego, który odważył się zacząć uświadamiać ludzi. Samej linii 207 nie pamiętam, choć mi świta, że jakaś dowozówka z centrum była. Tym bardziej że przyjechało też mnóstwo fanów z zagranicy. Ja pewnie dotarłem z Jelonek moją 105-ką

Tak ciekawości panie Oborniak: ile jeszcze zdjęć PB Jezierskiego jest w zanadrzu?

Jak nie przepił to dużo