![]() ![]() |
K O M U N I K A T Y |
Strona główna > Test > Komunikacja w latach 1945-1989 > Ikarusy 260/280 (lata 80.) |
![]() |
PLIK 199/450 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|||
|
Infomacje o pliku | |
Nazwa pliku: | 2950.jpg |
Nazwa albumu: | dev / Ikarusy 260/280 (lata 80.) |
Ocena (3 głosów): | ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Słowa kluczowe: | 2950 |
Data: | 24 maja 1989 |
Miejsce: | ul. Gagarina |
Nr pojazdu: | 2950 |
Linia: | 180 |
Wielkość pliku: | 787 KiB |
Data dodania: | 23, Lipiec 2018 |
Wymiary: | 1200 x 800 pikseli |
Wyświetleń: | 1070 razy |
URL: | http://omni-bus.waw.pl/archiwum/displayimage.php?pid=109410 |
Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Komentarz 1 do 6 z 6 Strona: 1 |
|
|||
Rydwan wyprzedza autobus, no nie ma w tym nic dziwnego.
![]() |
|
|||
Może dlatego niedługo po zrobieniu zdjęcia został skasowany
![]() |
|
|||
Został skasowany, bo w 1989 roku obowiązywał jeszcze rozdzielnik, a przewidziana przez producenta trwałość autobusu Ikarus 260/280 wynosiła 8 lat, które akurat mu upływały. Nie nastały jeszcze czasy głębokich napraw kratownic, odbudowywania szkieletów, wymiany całych modułów, itp. niemal jak w fabryce tylko ze znacznie gorszym skutkiem jak chodzi o trwałość - Ikarusów obu typów mieliśmy pod dostatkiem, a nawet okresami w nadmiarze (brakowało za to kierowców do jeżdżenia tym wszystkim po mieście) i całe ich NG tego zaniedbanego i zapuszczonego wówczas taboru ograniczało się po 5 latach do połatania dziurawego poszycia, odmalowania (wewnątrz wręcz kremową farbą olejną po całości "jak leci" - dobrze że okna wraz z uszczelkami chociaż wyjmowali, bo podsufitek już nie) i na ostatnie 3 lata planowego okresu eksploatacji było "z bani". W drastycznych przypadkach poddawano generalnemu remontowi silnik, jeśli był ewidentnie zajeżdżony lub nie rokował przetrwania do końca normatywnego okresu eksploatacji.
|
|
|||
Niestety więcej zdjęć z tej kolekcji nie będzie, gdyż potrzebna jest bardzo droga licencja za udostępnianie. Chyba, że ktoś ma dobre stosunki z Agencją Gazety
![]() |
|
|||
dev.. Czy chodzi ci o portal gazeta.pl czy jakąś inną gazetę???? Odpisz w komentarzu--może coś da się zrobić 😉
|
|
|||
Rafał, Agencja Gazeta jest tylko jedna, z tego co widzę to jest to ten sam właściciel co Agora i zaopatruje zdjęcia m.in do portalu gazeta.pl czy Gazety Wyborczej.
|
Komentarz 1 do 6 z 6 Strona: 1 |