2367

Linia B w Łodzi w obsłudze zawsze Ikarusy 280. 2367 z dawnej zaj Helenówek w,której stacjonowały ostatnie łódzkie PR 110U.

Blachy to on ma od czapy, nawet jak na udawanie Warszawy.WIB 242 A. Seria WIB była,owszem, ale na Bizonach (i bez końcówki z literą)

Oj tam! Ciesz się, że w ogóle o blachach pomyśleli. Bo dzięki nim, choć są może od czapy, pojawia się jakaś sugestia że to warszawskie busy (inna sprawa, że my oglądamy tylko wyjęte z kontekstu zdjęcie, ale z fabuły filmu na pewno wynika że to Warszawa). Bo ani taborówki (numeracja + czcionka), ani słupek przystankowy - warszawskie nie są Ale film był kręcony przez Łódzką Wytwórnię Filmów Fabularnych - więc zrobili co mogli Fajne tabliczki numerów linii dorobili.

Taaa... i 110 na tej "Czerniakowskiej". Ktoś słabo zdokumentował Stolicę i jej komunikację, przed nagraniem filmu. Oj, słabiutko...

Fakt, 110 średnio tam pasuje. Ale to film fabularny, więc oni nie muszą nic dokumentować. Dla przykładu akcja ponad 300 odcinków "Ojca Mateusza" oficjalnie rozgrywa się w Sandomierzu. Z tym, że takich domów na leśnych osiedlach nie uświadczysz ani w Sandomierzu, ani nawet w dalszych jego okolicach. 95% obiektów to Warszawa i okolice. Do Sandomierza filmowcy jadą tylko na kilka dni aby nakręcić plenery na rynku i czasem jakieś ujęcia w wybranej knajpie czy hotelu.

O, tym to wiem.Ale chodzi o uwiarygodnienie miejsca, lokalizacji.

Solo łódzkie fajne.