2249

Nie miały kapsli, które weszły od rocznika 86. Ale rocznik 87 ponownie bez kapsli.

Hahaha @WFF, rocznik '87 miał nowego typu tilexy (zastosowane także w MR'89), więc logiczne że "ponownie bez kapsli".

Wiem jakie były felgi w roczniku 87. Napisałem w kontekście ogólnym. Felgi z kapslami i bez. Ale cieszę się, że się ubawiłeś.

I ja się cieszę.

Ktoś zwrócił ciekawą uwagę, czy może to nie jest 409? W sumie krój pierwszej cyfry trochę jakby przypomina "4". Widać chyba przerwę między pionową kreską a ukośną... Czy 109 wtedy nie obsługiwała R11?

Jeżeli uda się odczytać końcówkę blach i będzie to "659 C", to wątpię aby to był wóz z R-11.

@dev, daję 90% ma 409 - oprócz przerwy w pierwszej cyfrze - odstęp od lewej krawędzi sugeruje grubszą niż jedynka, no i kolor trochę jasny jak na czarny, bardziej w odcieniu karoserii jakby.

Numer wozu na pewno jest poprawny, sparowałem go z tablicą rejestracyjną, żaden Z R11 nie miał takiej końcówki. Poza tym nie wiem, czy roczniki 1986+ miały halogeny?

Oba wozy - redutowy 2249 i kleszczowy 2749 - zostały dostarczone w 1985, jako jedne z pierwszych w nowym malowaniu (czerwony pas dolny). Co więcej, ich numery rejestracyjne różnią się tylko jedną cyfrą: "5" - WAB 659C (2249) i 639C (2749). Na zdjęciu widać że to wóz 2249: widoczna wyraźna "piątka" na tablicy rejestracyjnej, do tego krój czcionki numeru taborowego charakterystyczny dla R6. R6 nie obsługiwała wtedy linii 109, ale 409 już tak. A tak jak napisał przedmówca, zarówno numer i kolor numeru linii wskazuje bardziej, że jest to kursująca w 1985 roku linia 409.

A masz jakieś pewniejsze informacje, ze w 1985 R6 nie miała epizodów z obsługą 109? Wiem, że to się zmieniało często, podobno w tamtych latach linię 355 obsługiwało przez chwilę nawet R12

@dev opieram się o własne doświadczenie. W tamtym okresie bardzo często z tego właśnie przystanku jeździłem linią 105/305 do domu, ale również z okolic Teatru na Woli. Bardzo dobrze pamiętam pojawienie się w ruchu wozów 2241-2250 (ale tak samo rok później, na 109, ikarusów o "dziwnej" wówczas numeracji 3201-3215). Linią 109 nie jeździłem, ale widywałem ją praktycznie codziennie. I nie przypominam sobie na niej innego zakładu niż R11. Tak od początku lat 80. do 1988 roku (bo potem poruszałem się w nieco innych częściach miasta). Z tego co pamiętam, wtedy te zmiany obsługowe nie były takie częste jak teraz, obsługa była raczej stabilna i była zapewniana przez jeden zakład. PS. Nie pamiętam kiedy dokładnie weszła obsługa jednej linii przez więcej niż jeden zakład, ale przypuszczam że mogło to być gdzieś na początku lat 90.

OK, dzięki za relacje. To w takim razie mając to na uwadze chyba możemy przyjąć, że to linia 409! Wychodzi na to, że przydarzyło się nam dość unikalne ujęcie. Także panie Jezierski, chyba mamy materiały na artykuł kolejnej historycznej linii.

Stąd wzięły się napisy "LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD .... " kiedyś przydziały linii były bardziej zrozumiałe i przejrzyste. Muszę poszperać w papierach taty bo gdzieś rozdzielniki linii do poszczególnych zajezdni MZK przewinęły mnie się przez oczy.

@Nikoś: Ponieważ nie było ZTM-u, to wszystko bylo przejrzyste i zrozumiałe. ZTM jak lewica-wymyśla problemy oraz utrudnienia aby potem samemu je dzielnie zwalczać i rozwiązywać

Jak ja patrzę na te dwa biurowce, to od razu kojarzą mi się z tymi Nowojorskimi wieżami: "WTC", co miały aż po 110 pięter...