|
K O M U N I K A T Y |
Strona główna > Komunikacja w latach 1990-2000 > Autobusy MZA w latach 1990-2000 > Ajenci |
PLIK 314/1512 |
|
||
|
Infomacje o pliku | |
Nazwa pliku: | KML.jpg |
Nazwa albumu: | dev / Ajenci |
Ocena (1 głosów): | |
Słowa kluczowe: | 13 / Ł |
Data: | 1993 |
Miejsce: | Łomianki, ul. Warszawska |
Nr pojazdu: | 13 |
Linia: | Ł |
Wielkość pliku: | 108 KiB |
Data dodania: | 10, Kwiecień 2021 |
Wymiary: | 1000 x 762 pikseli |
Wyświetleń: | 588 razy |
URL: | http://omni-bus.waw.pl/archiwum/displayimage.php?pid=113053 |
Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Komentarz 1 do 6 z 6 Strona: 1 |
|
|||
Pamiętam jak się pojawiły i pachniały nowością.
|
|
|||
Do którego roku produkowano PR 110M ? Do 1992?
|
|
|||
Mimo wszystko przynajmniej taki wtedy plus i jeden z nielicznych wyjątków ówczesnej "ajentyzacji" linii że zamiast używanych szrotów z demobilu zakupili nowe wozy. PRy ale zawsze nówki... Chyba niewiele gmin było na to stać
|
|
|||
To był taki mini powrót peer do Warszawy – patrząc lokalnie, z okna mojego bloku przy Kasprowicza (widywałem je codziennie). Dla mnie, miłośnika peer, to była fantastyczna sprawa Szczególnie, że na początku te peery wyglądały jak z MZK, a nawet lepiej (bo zupełne nówki) – kremowo-czerwone, bez żadnych reklam. Na początku chyba nie było nawet tych wielkich napisów ŁOMIANKI, tylko małe logo tego miasteczka. Wsiadałem i jeździłem. Na początku były dwa warianty: Ł do Dziekanowa Leśnego (śladem 701) i BIS gdzieś do Dziekanowa Polskiego. Szczególnie klimatyczna była trasa BIS. W centrum Łomianek skręcały w jakieś boczne, wąskie uliczki asfaltowe i dalej parę kilomentrów nimi zasuwały przez wioski. Przy mijance trzeba było zjechać na pobocze. Gdzieś później przeczytałem, że mieszkańcy się wkurzali, bo mijając się BISy „wzniecały tumany kurzu”. Sama krańcówka w okolicy Dziekanowa Polskiego była bardzo klimatyczna. Przystanek na piaszczystym poboczu obok drewnianego płotu jakiejś chałupy. Autobusy zawracały przez kryterium uliczne między zaoranymi polami dojeżdżając do trasy gdańskiej lub przez trójkątowanie w różnych miejscach – wszystko zależało od kierowcy. Później to się jakoś ucywilizowało. Tak i to była zupełnie inna jakość niż późniejsze peero podobne szroty ajentów na 108 czy 133.
|
|
|||
Raczej normalny most, taki jak w 120M.
|
|
|||
biska dojeżdżała do Łomny, a pętle miała przy byłym PGR
|
Komentarz 1 do 6 z 6 Strona: 1 |