48+49

Jak wszystko pod rządami Zarządu Tępych Mózgów. Szczytem głupoty w ich wykonaniu jest likwidacja historycznej czcionki na autobusach.

Ale będzie uroczy deptak

No i co z tego, że przedwojenna? Miasto się rozwija i sytuacja zmienia. Pętla jest za duża, a utrzymanie nieużywanych torów kosztuje. W planach jest zachowanie pętli z jednym albo dwoma torami.

Taki układ pętli istnieje od 1961 roku.

Świetnie widać dwie smugi na każdym torze. To chyba ze smarowania przekładni? Ale nie wiem czy dobrze pamiętam, wydaje mi się że w latach 80-tych była już tylko jedna taka smuga. Coś zmieniono w konstrukcji wózków? A może jeździło więcej 105N z inną przekładnią?

Fakt, że taki układ pętli istnieje od lat 60-tych. Jednak samą krańcówkę wybudowano przed II wojną. Tymczasem zakusy były by ją w ogóle zlikwidować i zrobić jedynie tory przejazdowe.
Ciekawe pytanie z tymi smugami na torze. Ktoś wie?

Myślę, że tam, gdzie stały wagony w trakcie postojów między kursami, wyciekał olej z przekładni. Jeżeli doszczelniono przekładnie i dosypano gdzieś tłucznia, to smuga zniknęła.

No proszę. Banalnie, a jednak warto było zapytać.

Zwróćcie uwagę też, że wszystkie tory są wykorzystywane.

Smugi były nie tylko w miejscach postoju wagonów, ale wszędzie - to widać na zdjęciu. Olej wyciekał także podczas szybkiej jazdy, bo wyrzucała go siła odśrodkowa - na postoju też kapało i to mocniej bo na mniejszą powierzchnię, to widać na zdjęciu. Widać nawet gdzie wózki się dokładnie zatrzymywały na środkowym torze. Czy w wózku przekładnie są z obu stron, dla każdego silnika z innej?