Spacerowa

Piękny widok, nigdy wcześniej nie widziałem tego ujęcia. Może po odbudowie tej trasy doczekamy się powtórki tego obrazka, wszak wagony są

Biorąc pod uwagę słupozę i znakozę przy każdej współczesnej inwestycji wagonów może nie być zza nich widać za bardzo

Jak tu było z podjeżdżaniem gdy tory były śliskie? Pamiętam że 13N sobie raczej kiepsko radziły, ciekawa była jazda z prędkością pieszego, zapachem rozgrzanej izolacji silników i łomotem kół z płaskimi miejscami (wieloma)...

Ciekawe, że o tym piszesz, niedawno ktoś pisał w ramach linii na Wilanów co ma powstać, ze zdziwieniem jak te tramwaje mają podjeżdżać pod te wzniesienie. Jakoś tramwaje z lat 50-tych sobie z tym musiały radzić przez tyle lat

Tramwaje z lat 50-tych (dwuosiowe) miały z tym trochę łatwiej, bo bardziej precyzyjnie się nastawnikiem regulowało siłę na kołach, a i nacisk na oś był chyba proporcjonalnie większy? Nowe ze sterowaniem półprzewodnikowym też lepiej kontrolują poślizgi. 13N w sumie też sobie radziły, ale bywało kiepsko. O ile pamiętam to problemy były na całej sieci, ale najgorsze tam gdzie były liście z drzew (Nowowiejska, Filtrowa). Jesienną jazdę 13N (a i 105Na wcale nie lepiej) wspominam tak: motorowy wciska "gaz", silniki rozkręcają się tak że na prędkościomierzu 70 km/h, odpuszcza, i tak po kilkanaście razy na jeden rozruch, i tramwaj się toczy 10-20 km/h i potem hamowanie z użyciem hamulców szynowych i nowe płaskie miejsca na kołach... Teraz to wiem że dadzą radę, w Gdańsku na linii na Chełm jest chyba jeszcze większa różnica wysokości i spokojnie się jedzie.

Zresztą 13N to akurat bardzo długo tam nie zabawiły, może problemy były jedną z przesłanek likwidacji linii?

Problemy z podjazdem pod górkę raczej nie były przesłanką W tym samym czasie kasowano wiele innych linii, a nawet całych sieci tramwajowych w Polsce.

Na przełomie lat 60. i 70. skasowano wiele linii, głównie w miejscach wylotówek. W tym filmie powiedziano z ironią, że skasowano ją bo że nie wypada, żeby na Wisłostradzie jeździły tramwaje i skasowano tyle kilometrów linii....
Popatrzcie, że teraz w sumie planują budować linie w miejsce tych wcześniej skasowanych: właśnie na Wilanów, Kasprzaka, Rakowiecka. Ciekawe kiedy przyjdzie czas na Powązkowską, Żelazną, Wysockiego i św. Wincentego

A popatrzcie, że teraz w tylu miejscach będą odtwarzane linie na skasowanych miejscach: Rakowiecka, Kasprzaka, właśnie Czerniakowska, Goworka, Spacerowa. Ciekawe kiedy przyjdzie kolej na Żelazną i Powązkowską

Nie tylko w Polsce kasowano wtedy sieci tramwajowe. Ale faktem jest że większość likwidacji w Warszawie to były względnie krótkie ogryzki, tak duże cięcie to na szczęście tylko tu. Wtedy się obawiano nie tylko poślizgów ale ogólnie zbiegnięcia wagonów (tragiczny wypadek w Szczecinie).

@dev: Na Czerniakowskiej o ile pamiętam nie ma planów odbudowy linii tramwajowej. Linia ma się kończyć na Gagarina i ewentualnie kiedyś być przedłużona al. Polski Walczącej w kierunku Siekierek. Jeżeli chodzi o Wysockiego czy Żelazną: chyba nie bardzo jest uzasadnienie dla takich realizacji. @oko: w Europie wycięto w pień całkiej duże sieci tramwajowe. Metodycznie zlikwidowano Kopenhagę (planują odbudowę) czy Hamburg.

Tramwaj do Wilanowa oczywiście jest w planach https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/tak-bedzie-wygladac-tramwaj-z-woli-do-wilanowa-wizualizacje-55121.html z tym, że nie Czerniakowska a Belwederską i Sobieskiego, i nie do pętli Wilanów ale w okolice Świątyni OB.

Kopenhagi to już raczej nie odbudują bo mają metro dość rozbudowane? Aarhus odbudowano jako tramwajopociąg.

Dziwi mnie trochę że nie będzie tramwaju do pętli Wilanów, przecież to tylko kawałek, dlaczego tak? Bo większość pasażerów chce jechać do nowych bloków (o przepraszam, apartamentowców) a nie do pałacu i na cmentarz?

W sumie to dopiero pewien koncept, wiele może się jeszcze zmienić.

@oko: otóż nie. Kopenhaga ma uruchomić linię tramwajową do 2024r. Zamówiono wagony Siemens Avenio,

Pragnę tylko przypomnieć, że 13N miały piasecznice, zlikwidowane później. Ponad to w 13 można rzucać szynowe w 1 wagonie bez używania hamowania roboczego. Płaskie koła to zawsze 105 były.