2209 2902

To nie jest Marszałkowska. Obstawiałbym Puławską na wysokości numeru 53

Fakt, torowisko z pasem zieleni po obu stronach za tym przemawia chociażby. Puławska przy Dworkowej, czy jak kol. określił nr 53. Jestem za. A swoją drogą 2902 z tylną kasetą od Berlieta.

...na której zapewne wzorowano się przy projektowaniu kaset przednich i tylnych typu "Warszawski Ikarus" i "Warszawska 105-tka" (tu udział bierze tylko kaseta przednia, stosowana na obu końcach wagonu), bo boczne to projekt całkowicie autorski i niepowtarzalny wzorniczo i funkcjonalnie - w swej ostatniej, sprężynowej odmianie stosowany jeszcze do dnia dzisiejszego w Solarisach i MAN-ach najstarszych generacji. Pozostanie po tym systemie pamiątka w postaci analogowej dekoracji awaryjnej - oklejonej naklejkami jakże ekologicznej, plastikowej "dechy" wtykanej w okno - jak za dawnych dobrych czasów między szyby Ikarusa - lub za plastikowy docisk, co daje +10 do walorów estetycznych.

Trzeba przyznać, że wyszło im znakomicie. Tramwaje z lekkim opóźnieniem przyjęły nowy standard. Pamiętasz, na samym początku podświetlenie stanowiły "jarzeniówki". Potem powoli dokładali po bokach żaróweczki, żeby docelowo poprzestać tylko na nich.
Nie ma to jak dechy z lat 80-tych, sama ekologia (dykta) Tylko zaokrąglone robiły się nader szybko.

Jasne, że takie cuda pamiętam, ale dostępność świetlówek przegrała z dostępnością żarówek, których zabraknąć nie mogło, bo by autobusy bez świateł jeździły - świetlówki zaś, to był zbytek luksusu.
Plastikowe za czasów ikarusowych kaset za to często stawały się popękane/poułamywane/powyłamywane/pokruszone - czyli ani trochę lepsze od zaokrąglonych naturalnych, tylko bardziej podatne na oklejanie naklejkami ("lewa strona" dykty była nieco "włochata" i naklejki się odklejały - tak sądzę).

Tak było, jak mówisz. Ok dopóki malowali, odkąd zaczęli przyklejać korale, to tylko trzymała jedna strona. I loteria na którą dali.

Już poprawiłem, wybaczcie błąd.

Puławska róg Różanej.