5250, 2880

No i dodatek na 723. Nigdy nie mogłem zrozumieć tej polityki obsługowej. R5 na 723,362, 413,508,509,518 i jeszcze pewnie kilku innych liniach

Zawsze zastanowiało mnie dlaczego w ikarusach nie stosowano drzwi skrzydłowych, jak choćby w jelczach. W 1986 roku będąc w Mińsku na Białorusi widziałem ikarusy 280 z takimi właśnie drzwiami skrzydłowymi, które wyglądały fajnie i bardzo nowocześnie. Dziwiło mnie więc dlaczego do Polski trafiały nieco archaiczne wersje "harmonijkowe". Trzeba było kilka lat zaczekać na to "cudo", a dwa pierwsze egzemplarze to dostarczone 5250 i 5251. W tych wozach raziło mnie bardzo przesunięcie drugich drzwi do przodu. Ten "błąd" po kilku latach został naprawiony...

A ja myślałem, że to z powodu szalonej wizji designera A tak na marginesie potem silnik się jakoś zmieścił i było już odpowiednio symetrycznie?

👍

Inflancka częściowo wypełniała brak Pożarowej, stąd obsługa tych linii.

308 to akurat pewnie ze względu na tabor, czyli te kurdupelki 405. Po za tym na pl.Hallera z Inflanckiej to moment

O tak tak było R6 na 805, a potem zabroniono odkurzaczy puszczać przez Śląsko-Dąbrowski i sprawa się rypła Co Ja się zresztą czepiać mam burdelu jaki był kiedyś, jak on i tak nie dorównywał obecnemu burdelowi obsługowemu

E tam, pewnie Stalowa zaczynała z Bankowego i na nim kończyła te 522. Moja ulubiona obsługa linia 743. Arriva pobranie dokumentów było 2.56, teraz jest 3.06 i na pusto dymam 32km do Wolicy koło Płochocina pod samym Błoniem. Start 4.11 spod fabryki denaturatu. jest jeszcze 712, obydwie brygady Arrivy jadą na pusto z Płochocińskiej na Stare Babice, mało tego 1/712 tam też kończy sporo po północy
Panie i Panowie, kto da więcej

Za czasów ITS pamiętam jak miałem wyjazdy na pusto do Falenicy na 146, na Gocław na 509. No cóż Mobilis z Ursusa przyjeżdza na Buków na 211, na Choszczówkę na 133, jeżdzili też na Olszynkę na 102 i nikt nie pyta czy te autobusy zarabiaja na siebie przy takich dojazdach i zjazdach

Nie no myślałem że chcesz o czasach nowożytnych pogadać, a nie wiedziałem że dokopałeś się do archeo

707 Mobilis na pusto do Piaseczna pogina

Z Ursusa, tam jedyna baza została. R13 na pusto do Starych Załubic na 705. Całą trasę na pusto, kiedyś jezdziły liniowo od FSO, zarówno 705,735,734, to i kierowcy z Płochocińskiej mieli lepszy dojazd na bazę

Były też wyjazdy PKS GM na pusto to Góry Kalwarii na 742, to dopiero był czad, teraz R7 z Kabat o 3.35 startuje, żeby o 4.20 z Góry Kalwarii wystartować, a Ajent pedałował na pusto, bo dojazdy i zjazdy nie płatne

Obecnie jeszcze Mobilis startuje z Piaseczna na 710, a PKS GM też z Piaseczna na 739, oczywiście tylko część brygad, ale za to całe 179 na Ursynowie obsługuje PKS GM.

PKS GM Klementowicka- Targówek Przemysłowy, Arriva -Płochocińska, Mobilis -Posąg 7 Panienek-Ursus
Esperanto to blisko i wszystkie zjazdy z Emilki/Centralnego to też norma dla wszystkich przewozników

Na starym 142 jeździła R6 redutowa. Fajne ale nie wiem po co.

No i trzeba pamiętać, że przed w PRL i na początku transformacji nie istniało w ogóle coś takiego jak zjazdy po trasie linii do wyznaczonego "ostatniego przystanku" - odbywały się one "na pusto" przy użyciu tablicy ZJAZD DO ZAKŁADU "...", od krańca na którym rozkład brygady się kończył. Żółte tablice ZJAZD DO ZAJEZDNI PO TRASIE LINII, OSTATNI PRZYSTANEK: " " pierwsze widziałem chyba w 1992 roku, ale pewnie koncepcja dodatkowej oferty przewozowej została uruchomiona trochę wcześniej - jako 15-latek raczej w porach zjazdów (także szczytowych) się autobusami za często nie woziłem. Żeby było weselej, takich zjazdów wtedy nie było w rozkładach przystankowych, więc podjeżdżały jako niespodzianka - dla "nieczytatych" często ostatecznie niekiedy okazywała się ona smutna, bo musieli na piechtę drałować czasem przez rozległe skrzyżowanie na właściwy przystanek, by tam czekać na "pełny" kurs (z PŁOWIECKA 03 na 01 to "normalna" Cetka mogła zdążyć takiemu uciec).

384 w soboty i niedzielę Godzina widzę pózna ale raczej 184 to było

Ja dorzucę obsługowe wspominki drugiej połowy lat 80-tych i szok jakiego doświadczyłem widząc np. Woronicza na 146:) Podobno w ramach jakiś testów, ale przez widok m.in. 2061, 2066, 2095, 2101, 2146, 2174, 2177, 2193, 2200, 2216 przez ok. tydzień posuwającyh na tej linii był nie lada wydarzeniem:) W owym czsie R7 widywałem też na C i 183. Z kolei "Ostra" miała we władanie 125 ( stare oczywiscie:) i chyba 144 ( ale tu już taki pewien nie jestem). Dla dopełnienia dorzucę jeszcze Chełmską na 117 na solówkach ( np. pomarańczka 223 ), co wówczas było równie szokującym wydarzeniem jak przegubowe R7 na 146:-))

To były testy. Wybrane wozy z Woronicza (ja najczęściej widywałem 2200) przez pewien czas obsługiwały różne linie w ramach jednej zajezdni. Testy na jednej konkretnej linii trwały jeden tydzień, potem następowała zmiana linii, a później - zmiana zajezdni. Nie pamiętam czy w danym tygodniu była testowana tylko jedna linia, czy może kilka naraz. Dla mnie zaskakujące było pojawienie się wozów z Woronicza na różnych rdzennych liniach Redutowej, a także Kleszczowej.

Czemu te testy miały służyć??

010/178/B z arrivy, zaczynające z Metra Świętokrzyska Poginało się S8-Wisłostradą-Grodzką-Trasą WZ i do Banknota, moja wypróbowana opcja dojazdu

Tak, sam osobiście jechałem w tamtych zamierzchłych czasach, wozem 2066 na linii 166. Taka przymiarka do dzisiejszego burdelu obsługowego, ten cały "Aster"

arriva jest od 2016 w bazie na Płochocińskiej, więc to żadna "nowość" i "zdziwko".

...że już nie wspomnę o zjazdach tej brygady ze Skoroszy Nowolazurową-Połczyńską-S8...

A o systemie Aster mógłbym długo opowiadać, mam że dwa zeszyty zapisane wozami z Woronicza, które wtedy jeździiły po całej Warszawie. Dzięki temu po raz pierwszy dotarłem na przykład na Rembertów, by spisać woroniczańskie przeguby na 153...

To Ja chętnie zapoznał bym się z tymi notatkami, oficjalnie lub mniej oficjalnie

Mogę się podzielić tymi informacjami, raczej w mniej oficjalny sposób