![]() ![]() |
K O M U N I K A T Y |
Strona główna > MZA R-7 Woronicza (ob. R-1) > Ikarusy 260 z R7 |
![]() |
PLIK 5/267 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Infomacje o pliku | |
Nazwa pliku: | 6380-174-2010-10-14.jpg |
Nazwa albumu: | JP / Ikarusy 260 z R7 |
Słowa kluczowe: | IK260 / 6380 / 174 / alNiepodległości |
Data: | 2010-10-14 |
Miejsce: | al. Niepodległości |
Numer pojazdu: | 6380 |
Numer brygady/linii: | 015/174 |
Wielkość pliku: | 207 KiB |
Data dodania: | 12, Sierpień 2018 |
Wymiary: | 900 x 600 pikseli |
Wyświetleń: | 456 razy |
LINK DO ZDJĘCIA: | http://omni-bus.waw.pl/omnigaleria/displayimage.php?pid=18376 |
Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Komentarz 1 do 9 z 9 Strona: 1 |
|
|||
A nawet jest miasto, które ma 100% taboru elektrycznego. I to jest jedno z większych miast, niedaleko fabryki.
|
|
|||
Ciekawe jak sobie radzą z zasięgiem - czy załadowali dużo baterii kosztem masy pojazdu, by uzyskać zasięg odpowiedni na brygady całodzienne.
|
|
|||
Polecam artykuł na infobusie o realnych kosztach zabawy w elektryczne autobusy. Zwłaszcza koszt wymiany baterii po 6 latach.
|
|
|||
do oko: brawo! propaganda nie zastąpi myślenia!
|
|
|||
Z kolei w wypadku autobusów spalinowych też mamy koszty: filtrów, olejów, serwisowanie silnika, układu oczyszczania spalin, skrzyni biegów. Czasem też trzeba zrobić remont silnika. Na pewno efekt skali też zrobi swoje jeśli chodzi o baterie. Jeszcze niedawno można było się śmiać, że przenośny telefon był wielkości walizki. Bateria do niego też na pewno kosztowała sporo i nie starczała na wiele. Dziś telefon o możliwościach większych niż komputer sprzed kilkunastu lat każdy ma we własnej kieszeni.
|
|
|||
Remontu silnika już się nie robi, silniki wytrzymują cały okres eksploatacji. No chyba że poważna awaria się trafi, ale to względnie rzadko. Przeglądy silników robi się o wiele rzadziej niż w ikarusach, jest dobra diagnostyka więc coraz więcej spraw się naprawia "wg stanu" a nie okresowo. Z elektrykami problem jest taki że nie ma realnego postępu w technologii ogniw. To co jest nie pozwala na intensywną eksploatację w realiach wielkiego miasta. Do tego ładowanie na pętlach - intensywne więc niezdrowe dla baterii, i wymagające czasu. Na razie najlepsze chyba będą trolejbuso-autobusy. Gdyby rozwiesić druty np nad Trasą Łazienkowską, Wawelską, Ostrobramską i al. Stanów Zjednoczonych - to by to wystarczyło dla mnóstwa linii. O bardzo różnych charakterystykach. Zarówno 151 i 182, jak i 525 i 502. A może nawet 514?
|
|
|||
A najlepsze nie są elektryczne hybrydy, które Volvo produkuje dla Inowrocławia i Grudziądza? Według producenta taki "autobus może pokonać ok. 70% trasy na bateriach, a na pętli na ładowanie potrzebuje 3 do 6 minut. Elektryczne hybrydy (plug-in) zużywają o 60% mniej paliwa od autobusów z silnikiem diesla, a emisja dwutlenku węgla zostaje zredukowana aż o 75 do 90% Dla porównania tradycyjne hybrydy zużywają ok. 40% mniej paliwa i emitują 40-50% mniej szkodliwych substancji od autobusów spalinowych. W przypadku elektrycznych hybryd istnieje ponadto możliwość zaprogramowania, w którym momencie autobus będzie wykorzystywał napęd elektryczny, a w którym spalinowy. System umożliwia dokładne skalkulowanie zapotrzebowania na energię na danej trasie i wgranie do komputera sterującego pracą jednostki napędowej algorytmu, który automatycznie, po odczytaniu danych z GPS, przełączy napęd ze spalinowego na elektryczny w strefach nisko – bądź zero-emisyjnych – np. w okolicach szkół, szpitali, osiedli mieszkaniowych czy centrów miast." W ogóle Inowrocław jest ciekawym przypadkiem, bo jednocześnie zamówił też zwykłe elektryczne Volva, a w swojej flocie ma już klasyczne hybrydowe Volva (i elektryczne Solarisy). Za to dla Grudziądza będzie to debiut z tą marką i ekologicznymi autobusami.
![]() |
|
|||
Z tego co wiem np. D0826 były remontowane, dla D2866 też mamy fotki z remontów, podobnie dla kilkuletnich D2066 z Lion'sów ze Stalowej. Przegląd co 60 000 km to jednak 9 przeglądów na pół miliona kilometrów. Elektryczne hybrydy mamy od MANa w Mobilisie, bez opcji plug-in. Zobaczymy jak się wykażą w praktyce.
|
|
|||
A czy były właściwie eksploatowane? Dobrze dobrane oleje? Wyłączanie silników po szybkiej jeździe też się spotyka, rzadko ale tak.
|
Komentarz 1 do 9 z 9 Strona: 1 |