K O M U N I K A T Y






Strona główna > MZA R-7 Woronicza (ob. R-1) > Ikarusy 260 z R7
6380
Nie wiem czy ktoś by wtedy pomyślał o zelektryfikowanej linii 174. Jeszcze kilka lat temu uważano, że akumulatory są za ciężkie, by napędzić miejski autobus bez uciążliwego doładowywania. W międzyczasie technika poszła do przodu. W Chinach mamy miasta, gdzie jest kilkanaście tysięcy miejskich autobusów elektrycznych.
Słowa kluczowe: IK260 6380 174 alNiepodległości
Share on Facebook

6380

Nie wiem czy ktoś by wtedy pomyślał o zelektryfikowanej linii 174. Jeszcze kilka lat temu uważano, że akumulatory są za ciężkie, by napędzić miejski autobus bez uciążliwego doładowywania. W międzyczasie technika poszła do przodu. W Chinach mamy miasta, gdzie jest kilkanaście tysięcy miejskich autobusów elektrycznych.

Infomacje o pliku
Nazwa pliku:6380-174-2010-10-14.jpg
Nazwa albumu:JP / Ikarusy 260 z R7
Słowa kluczowe:IK260 / 6380 / 174 / alNiepodległości
Data:2010-10-14
Miejsce:al. Niepodległości
Numer pojazdu:6380
Numer brygady/linii:015/174
Wielkość pliku:207 KiB
Data dodania:12, Sierpień 2018
Wymiary:900 x 600 pikseli
Wyświetleń:457 razy
LINK DO ZDJĘCIA:http://omni-bus.waw.pl/omnigaleria/displayimage.php?pid=18376
Ulubione:Dodaj do ulubionych

Komentarz 1 do 9 z 9
Strona: 1

~Bart143   [12, Sierpień 2018 at 12:55 AM]
A nawet jest miasto, które ma 100% taboru elektrycznego. I to jest jedno z większych miast, niedaleko fabryki.
JP   [12, Sierpień 2018 at 01:54 AM]
Ciekawe jak sobie radzą z zasięgiem - czy załadowali dużo baterii kosztem masy pojazdu, by uzyskać zasięg odpowiedni na brygady całodzienne.
~oko   [12, Sierpień 2018 at 03:45 PM]
Polecam artykuł na infobusie o realnych kosztach zabawy w elektryczne autobusy. Zwłaszcza koszt wymiany baterii po 6 latach.
~Sanos   [12, Sierpień 2018 at 10:19 PM]
do oko: brawo! propaganda nie zastąpi myślenia!
JP   [13, Sierpień 2018 at 12:03 AM]
Z kolei w wypadku autobusów spalinowych też mamy koszty: filtrów, olejów, serwisowanie silnika, układu oczyszczania spalin, skrzyni biegów. Czasem też trzeba zrobić remont silnika. Na pewno efekt skali też zrobi swoje jeśli chodzi o baterie. Jeszcze niedawno można było się śmiać, że przenośny telefon był wielkości walizki. Bateria do niego też na pewno kosztowała sporo i nie starczała na wiele. Dziś telefon o możliwościach większych niż komputer sprzed kilkunastu lat każdy ma we własnej kieszeni.
~oko   [13, Sierpień 2018 at 11:02 AM]
Remontu silnika już się nie robi, silniki wytrzymują cały okres eksploatacji. No chyba że poważna awaria się trafi, ale to względnie rzadko. Przeglądy silników robi się o wiele rzadziej niż w ikarusach, jest dobra diagnostyka więc coraz więcej spraw się naprawia "wg stanu" a nie okresowo. Z elektrykami problem jest taki że nie ma realnego postępu w technologii ogniw. To co jest nie pozwala na intensywną eksploatację w realiach wielkiego miasta. Do tego ładowanie na pętlach - intensywne więc niezdrowe dla baterii, i wymagające czasu. Na razie najlepsze chyba będą trolejbuso-autobusy. Gdyby rozwiesić druty np nad Trasą Łazienkowską, Wawelską, Ostrobramską i al. Stanów Zjednoczonych - to by to wystarczyło dla mnóstwa linii. O bardzo różnych charakterystykach. Zarówno 151 i 182, jak i 525 i 502. A może nawet 514?
~Ashir   [13, Sierpień 2018 at 04:40 PM]
A najlepsze nie są elektryczne hybrydy, które Volvo produkuje dla Inowrocławia i Grudziądza? Według producenta taki "autobus może pokonać ok. 70% trasy na bateriach, a na pętli na ładowanie potrzebuje 3 do 6 minut. Elektryczne hybrydy (plug-in) zużywają o 60% mniej paliwa od autobusów z silnikiem diesla, a emisja dwutlenku węgla zostaje zredukowana aż o 75 do 90% Dla porównania tradycyjne hybrydy zużywają ok. 40% mniej paliwa i emitują 40-50% mniej szkodliwych substancji od autobusów spalinowych. W przypadku elektrycznych hybryd istnieje ponadto możliwość zaprogramowania, w którym momencie autobus będzie wykorzystywał napęd elektryczny, a w którym spalinowy. System umożliwia dokładne skalkulowanie zapotrzebowania na energię na danej trasie i wgranie do komputera sterującego pracą jednostki napędowej algorytmu, który automatycznie, po odczytaniu danych z GPS, przełączy napęd ze spalinowego na elektryczny w strefach nisko – bądź zero-emisyjnych – np. w okolicach szkół, szpitali, osiedli mieszkaniowych czy centrów miast." W ogóle Inowrocław jest ciekawym przypadkiem, bo jednocześnie zamówił też zwykłe elektryczne Volva, a w swojej flocie ma już klasyczne hybrydowe Volva (i elektryczne Solarisy). Za to dla Grudziądza będzie to debiut z tą marką i ekologicznymi autobusami. Uśmiech
JP   [13, Sierpień 2018 at 11:37 PM]
Z tego co wiem np. D0826 były remontowane, dla D2866 też mamy fotki z remontów, podobnie dla kilkuletnich D2066 z Lion'sów ze Stalowej. Przegląd co 60 000 km to jednak 9 przeglądów na pół miliona kilometrów. Elektryczne hybrydy mamy od MANa w Mobilisie, bez opcji plug-in. Zobaczymy jak się wykażą w praktyce.
~oko   [14, Sierpień 2018 at 11:59 AM]
A czy były właściwie eksploatowane? Dobrze dobrane oleje? Wyłączanie silników po szybkiej jeździe też się spotyka, rzadko ale tak.

Komentarz 1 do 9 z 9
Strona: 1

Dodaj swój komentarz 
Imię Komentarz
Śmiech :lol: Nabijam się :-P Bardzo szczęśliwy :-D Uśmiech :-) Neutralny :-| Smutek :-( Płaczę, jest mi bardzo smutno :cry: Cool 8-) Zaskoczony :-o Zakręcony :-? Zawstydzony :oops: Zszokowany :shock: Zły :-x Przewracanie oczami :roll: Puszczać oczko ;-) Pomysł :idea: Okrzyk :!: Pytanie :?:
stat4u