3617

Ta ulica nie wiedzieć czemu nazywa się Trakt Nadwiślański.

Gdzie to znalazłeś?

http://mapa.um.warszawa.pl/ Poza tym, na latarniach są również tabliczki z nazwą ulicy.

W takim razie zmieniam. Nazwa bez sensu. Zapomniałem że są już stąd zdjęcia

Przy czym ów Trakt kiedyś był myślany jako nowa "Wisłostrada" po praskiej stronie rzeki. Miał łączyć Wybrzeże przy ZOO z Tarchominem, być taką alternatywą dla Modlińskiej i Jagiellońskiej . Przygotowywali pod to jakieś absurdalnie duże rezerwy terenowe, co widać chociażby na tym ułomnym skrzyżowaniu Trasy Mostu Północnego na Tarchominie. Po rozsunięciu filarów widać na ile pasów ruchu przewidziano tam miejsce. Co prawda trasa pewnie nigdy nie powstanie, a na pewno nieprędko, koszty już generuje i w papierkach miasta funkcjonuje razem z nazwą tymczasową Trakt Nadwiślański. Na miejscu ludzi z Tarchomina bardzo bym się sprawą interesował, bo jak trasa przetnie "jedynki" i dalej Tarchomin i Nowodwory na pół, to ich uszczęśliwią ekranami, hałasem i innymi atrakcjami, ceny nieruchomości spadną (kto by chciał mieszkać przy trasie?), a banki mogą zażądać nowych zabezpieczeń do kredytów wziętych na tysiąc lat

Gdyby od wycieraczki w górę, zmienić mu architekturę...

Poprawiona wersja czyli 134N nadaje się do dupy bo nie spełnia SIWZ jak się ponoć okazało. Będzie dym. Już jest. Coś złego dzieje w Pesie. Zaczeło się od rozwiązania mega umowy z DB. Prezes Zaboklicki na wyrost został okrzyknięty kolejowym królem... Wcześniej udzielił dziesiątków wywiadów w których Pesa i on sam przedstawiani byli w tonie hurra-optymistycznym. Tymczasem Newag idzie powoli do przodu bez szaleństw i prezentuje doskonałe pociągi a także rewelacyjnie rewitalizuje stare EN57. Lada chwila w polskich tramwajach z ofertami wyjdzie trzeci gracz, po Solarisie i Pesie. Będzie ciekawie.

Jaki aspekt zatem nie spełnia SIWZ?

Tego nie wiem. Ale TW nawet nie testują już go.

Popraw Michał odpowiedź.

Poprawiłem zgodnie z Twoim poprawieniem.

:good:

A Jazzy jeden za drugim wracają do Bydgoszczy na poprawki. Większość nadal nie jest wpisana na stan TW, tylko kursują na tzw. jazdach obserwowanych (sprawdzanie poprawek wyszczególnionych przez TW). Stolica i TW to poligon doświadczalny dla prototypów. Zaczęło się od 13N i trwa to do dziś. Jedyne wyjątki to 105Na, 116Na i 120Na.

Każdy typ wagonu kończący się literą N to prototyp.

Jakoś nie lubię tego paskudztwa.
Kalanie 13N, 105N

Widać Pesa ani Alstom dobrego prototypu nie potrafią zrobić... Z 17 Jazzów tylko 5 zostało zatwierdzonych i TW wpisały je na stan. Reszta stoi lub jeździ w trybie obserwowanym po powrocie z poprawek w Bydgoszczy. Wszystko jest na Tramwarze - link w menu Tabor na O-B. O 134N ani widu ani słychu. Zdąrzył z raz albo dwa wyjechać na testy...

Dno.

Newag ma już swojego Nevelo (sztuka testowo od dwóch lat jeździ w KR i nabija kilometry by producent mógł spełnić w przyszłości SIWZ np. TW) a Alstom wkracza do gry w Polsce swoim Citadisem. Jest także Tramino, jeżdżące np. w Poznaniu. Będzie się działo!

Oby, bo Swingi i Jazzy są obrzydliwe. Brak spójności projektowej. Niestety to mozaiki przeróżnych, niekoniecznie dobrych stylów. Najgorsze jest to, że brak w Pesie konstruktora, który potrafiłby tak zgrać proporcje, jak przez dziesiątki lat wykonywano to choćby w genialnym kultowym Ikarusie. Reasumując: talentu i charyzmy za grosz. Niestety.

Uważaj - niewielu odważyło się na taką szczerość publicznie. Choć to oczywiście prawda...

Się nie boję. Połowę swojego życia, czyli już 25 lat sam projektuję.

Tramicusy 120N jeździły na poprawki prawdopodobnie pod przykrywką ich przemalowań. Pamiętamy niektóre ich schematy malowania w rodzaju 'srebrzystego inoxu' czy 'jajecznicy'...

O Ubooty chodzi?

Tramicusy 120N to pierwsze 15 Pes. Cztery sztuki przeszły już remont a jeden skierowano na NG. Te wagony strasznie zdziadziały - tapicerka jak w Urbinettach Mobilisu na rok przed końcem przetargu, klimy prawie brak, brud, smród. Zaniedbane niestety - to ośmiolatki przecież. Jak na tramwaj to niewiele przecież.

Żal zatem.