![]() ![]() |
K O M U N I K A T Y |
Strona główna > MZA R-10 Ostrobramska (ob. R-3) > Solarisy U18 z R-10 |
![]() |
PLIK 318/453 | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|||
|
Infomacje o pliku | |
Nazwa pliku: | DSC_5063.JPG |
Nazwa albumu: | solaris8315 / Solarisy U18 z R-10 |
Słowa kluczowe: | SU18 / 8219 / 523 / Górczewska |
Data: | 27.11.2016 |
Miejsce: | Warszawa, ulica Górczewska |
Numer pojazdu: | 8219 |
Numer brygady/linii: | 523 |
Wielkość pliku: | 481 KiB |
Data dodania: | 27, Listopad 2016 |
Wymiary: | 900 x 600 pikseli |
Wyświetleń: | 1031 razy |
LINK DO ZDJĘCIA: | http://omni-bus.waw.pl/omnigaleria/displayimage.php?pid=17387 |
Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Komentarz 1 do 16 z 16 Strona: 1 |
|
|||
Ja wczoraj czekałem prawie pół godziny na 171 do Centrum i nic. Zaś w drugą stronę jeden za drugim.
|
|
|||
Czy solarki z 2005 będą przechodziły jakoś masowe NG? Bo to już 12 lat jak są z nami
![]() |
|
|||
Nie.
|
|
|||
Będą jeździć dopóty dopóki się nie zużyją.
|
|
|||
Teraz nie robi się już NG. I słusznie, bo solarisy są bardzo porządnym sprzętem i jeszcze trochę wytrzymają. A jakość NG była co najmniej wątpliwa w stosunku do kosztów.
|
|
|||
Nie tyle NG,co przydałoby się zrobić odświeżanie,np.wymienić tapicerkę na siedzeniach,naprawić jakieś mankamenty i też gdyby starczyło pieniędzy to pomalować w nowe barwy
![]() |
|
|||
Solarisy Urbino 15 i Urbino 18 pomimo swojego wieku, są w stanie bardzo dobrym. Ostatnio zauważyłem na linii 523 (Tu spotyka się Kleszczowa z Ostrobramską i Mobiilisem - jeżdzą wszystkie przegubowce jakie mogą być w Warszawie oprócz Manów), że 82xx jest najcichszą serią przegubUrbino. Nie wiem dlaczego, ale zdecydowanie najlepiej się jedzie na końcu właśnie w nich. Jedyne co wymaga ta seria (razem z 84xx) to przemalowania. Tymczasem w Conectach odpada ściana... Zaś obudowa ścianek kół i siedzeń jest tragiczna. Wygląda jak zaprawa przerzucona przez Miecia. Wiem, że to tylko wygląd, no ale... widać, że to projekt budżetowy. Mercedesy Citaro Minibusa za to ratują honor. r. 99 i dalej są eleganckie.
|
|
|||
Mi się ten "baranek" w mercedesach podoba. Kojarzy się z niemieckimi autobusami I i II generacji (Mercedes, MAN, Neoplan) z czasów, gdy u nas dominowały prymitywne pojazdy typu jelcz a zachód wydawał się być takim dobrobytem. Może ta powierzchnia jest trudna w utrzymaniu gdy ktoś pobazgrze farbą albo flamastrem, ale wygląda przyjemnie. Faktycznie odmalować by te solarisy można było, tak jak to zresztą stało się z kilkoma sztukami. Co do tapicerki to w tych akurat wozach jest "twarda" i lepiej się trzyma niż w nowszych. Ja nie przepadam za tapicerką, brudzi się łatwo, bardzo przyjemne są siedzenia sklejkowe takie jak w Pradze. NG się nie opłaca także dlatego że ile by po niej pojeździły? 6 lat? To by były już 20-latki.
|
|
|||
Straszne, że MZA tak szybko kasuje autobusy. Wozy które naprawdę są w dobrym stanie. Jakoś Ikarusy mogły jeździć długo, a Solarisom nie pozwolą do 20-tki dociągnąć
|
|
|||
Które wozy MZA i czyjekolwiek inne są w dobrym stanie po 15 latach jazd? Lepiej poruszać się starymi trupami czy nowymi wozami?
|
|
|||
Ale co to porównanie Ikarusa do Solarisa ? Ikarus był jak czołg, pancerna konstrukcja nie do zdarcia. Niskopodłogowce to zupełnie inna bajka. Są konstrukcją dużo bardziej delikatną. Pierwsze SU18 mają już prawie 1 500 000 km przebiegu, a pojazdy starsze jeszcze więcej... Poza tym remonty autobusów obecnie są mało opłacalne i decydują się na nie bieda-przewoźnicy...
|
|
|||
Tylko ile remontów miał ikarus przez 20 lat?
|
|
|||
Ikarus wcale nie był jak czołg, wręcz przeciwnie. Był ażurowy i po 7 latach po prostu się rozsypywał. Odbudowa polegała na zbudowaniu dużych części kratownicy od zera. Remonty są nieopłacalne bo nie da się ich wykonać dobrze. Na przykład nie wystarczy użyć dowolnej stali, musi być o takich parametrach jak oryginalna. Jest też problem np ze automatyczną skrzynią biegów albo mostem portalowym - to nie Csepel czy Raba. Ale i tak ogromnie się poprawiła jakość pojazdów, przecież ikarus w wieku 82xx by już miał za sobą dwie odbudowy. A i tak awarie były bez przerwy, teraz już praktycznie zapomniałem jak to było. Cały czas coś się działo. Najczęściej kierowca włączał ogrzewanie nawet latem, i widać było jak się ciecz chłodząca leje do przedniej wnęki schodów, i potem pufffff!! i koniec jazdy. Albo złapanie gumy - to chyba kwestia dętkowych opon. Albo miechy.
|
|
|||
Nie zapominajmy o tym, że niektóre bizony przeszły pierwsze generalne remonty dopiero po 12-14 latach eksploatacji (5213, 5215, 5314, 5315, 5411, 5417 itd.), niektóre Ikarusy serii 55xx nie zaliczyły remontów przez cały żywot (#5516, #5517, #5533, #5540 itd.) Solaris jest konstrukcja solidną, tzn. był do około 2011 roku. Od tego czasu zaczęła się typowa masówka producenta. Także Ikarus jak widać, był w stanie przejeździć bez remontu dosyć długo...
|
|
|||
Lewar. ja się z Tobą nie zgadzam. wszystkie są ok
![]() |
|
|||
Wiele ikarów zaliczało poważne naprawy interwencyjne, np po złamaniu się kratownicy albo urwaniu mocowania przegubu. W solarisach w ogóle nie ma o tym mowy. Ikarus był ażurowy choćby dlatego że był wyższy. Osobówka uderzając w bok wchodziła głęboko w ikarowe ciało, a od solarisa praktycznie się odbija niszcząc tylko klapy. Niby nie jest to duża sztuka poskładać autobus z gotowych klocków, ale przyznać trzeba solarisowi że robi to naprawdę świetnie. Wytrzymałość i sztywność jego kratownic są rewelacyjne, podobnie jak rozwiązania detali. Na przykład w nieszczęsnych solbusach zwłaszcza tych 20xx szyby przy drzwiach zgrzytają wręcz koszmarnie, wszystko się telepie i skrzypi, a przecież one są prawie nowe...
|
Komentarz 1 do 16 z 16 Strona: 1 |