A125

To ta sztuka bez ubytku mocy?

Tak jest. Klima rozkręcona na full, że aż pasażerstwo prosiło aby przykręcić a wóz szedł jak szatan. Niestety miał kilka innych mankamentów, ale ogólnie dobry egzemplarz.

A które dwunastki z Mobilisu są w najgorszym stanie?

Wszystkie jak na swój wiek i przebieg dobrze się trzymają, takich w rzeczywiście złym stanie nie ma prawie wcale. Wiadomo, że są zużyte. Mnie jako kierowcę najbardziej denerwują jednak popsute fotele bez możliwości regulacji. Tak to jeździ się nimi świetnie.

Najmocniejszy był i tak A153; jak dobrze pamietam fotele są z tych "Astronomicznych" - oparcie pod jednym kątem idzie w przechył z siedziskiem

Myślałem, że tymi solarisami jeżdżą teraz wyłącznie kierowcy zza wschodniej granicy, którzy nie mają certyfikatu. Co do samych autobusów, to dobre wozy, ale strasznie wytłuczone, co słychać podczas jazdy. W wielu nie działa przystankowy. Może udałoby się, żeby MANy weszły wcześniej - od 1 czerwca w ilości 30 sztuk w zamian właśnie za te solarisy. Podobny precedens był w przypadku grodziowych solarisów, które zastąpiły Scanie.

Żadnego precedensu z Grodziem nie było, zgodnie z umową (choć nie bez problemów) wyjechał 23 sierpnia, w takim terminie, jaki był wyznaczony w umowie. Zresztą kontrakt rozpoczął się z prawie 9-miesięcznym opóźnieniem. A w przypadku umowy zawartej z Mobilisem na obsługę 50 brygad hybrydowymi Manami start kontraktu wyznaczono na 9 czerwca. Poza tym jest jeszcze umowa na 25 brygad na SU12 do 8 czerwca, których to zapisów nie ma powodu łamać. W ramach tej umowy także trzeba wyjeździć kilometry i raczej za niższą stawkę.

Przecież te MAN-y tak czy siak zastąpią SU12...

@ashir: Nie byłoby tu mowy o żadnym łamaniu zasad kontraktu na 25 SU12. Ten kontrakt był już kilkakrotnie przedłużony "z wolnej ręki", a uzasadnieniem było zapewnienie ciągłości przewozów z powodu nierozstrzygniętego przez protesty nowego przetargu. Więc jeśli Mobilis byłby gotowy wcześniej kontrakt rozpocząć, to nie widzę, żadnych powodów, żeby nie rozpoczął. Obawiam się tylko, z czym się zgodzę, że kwestie różnicy w stawce za wozokilometr może mieć jakieś znaczenie. Z drugiej jednak strony biorąc pod uwagę kwestię organizacji pracy (m.in. organizacja pracy kierowców itp) myślę, że nawet dla Mobilisu byłoby poniekąd korzystne, gdyby mógł zacząć jeździć MANami od początku miesiąca. Już nie mówiąc o tym, że z punktu widzenia pasażerów także lepiej, aby nowe wozy były wprowadzone do ruchu jak najszybciej.

A jak było z wozami A060-A082? Czy tu kontrakt był do końca czy wcześniej się zakończył i wyjechały wozy 92XX?

@Matt011 - Formalnie zastępują Scanie OmniCity z PKS Grodzisk Mazowiecki (Grupa "Wschód"). Pierwsze hybrydowe Many powinny wyjechać już 1 września 2017 roku (co miesiąc kolejne 10 brygad), ale wtedy to nawet daleko było do podpisania umowy...
@fraktal - A ja nie widzę powodu, żeby Mobilis miał wcześniej rozpoczynać kontrakt. Raz, że możliwie najmniejszym kosztem może eksploatować wozy na finiszu, a dwa że może tam posłać kogokolwiek z uprawnieniami do prowadzenia autobusów. Wcześniejsze wysłanie hybrydowych Manów na miasto to też marnowanie wzkm, w tym sensie, że lepiej zaoszczędzić je na ewentualne ponadplanowe brygady w czasie trwania kontraktu. A przy 11 wozach rezerwowych jest to jak najbardziej możliwe. Np. w okresie 3.09-26.10, kiedy ZTM po wakacjach chciałby wzmocnić istniejące linie czy też uruchomić nowe, a nie będzie jeszcze 25 brygad Michalczewskiego. A chyba po to miał być ten przetarg, bo akurat Scanie Citywide 12 LF CNG niczego nie zastąpią.
@lenka - Kontrakt zakończył się wcześniej, ale SU8,9LE wyjechały zgodnie z terminem wskazanym w umowie.

A po za tym MANy nie bardzo mogą wcześniej wyjechać bo zgodnie z warunkiem umowy ich start jest po 24 tygodniach od daty podpisania umowy. Zresztą certyfikacja wozów też przecież nie jest łatwą procedurą...

Przejrzałem umowę jeszcze raz, ale w tym przypadku widzę tylko sztywne terminy rozpoczęcia usługi. Natomiast ust. 2 pkt. 3 daje pewną furtkę, ale to też chyba po to, żeby przy podpisywaniu umowy obie strony mogły ustalić pasujący im termin, gdy nie można się trzymać sztywnego harmonogramu. A przy innych umowach przyjmuje się start 25 tygodni po podpisaniu umowy z możliwością skrócenia startu do 20 tygodni lub wydłużenia do 30 tygodni. Tylko nie wiem czy to się ustala przy podpisywaniu umowy czy później? A poza certyfikacją wozów są jeszcze kierowcy.

@ashir: Przecież MANy mogłyby jeździć przez tydzień jako "dziwadła" w ramach starej umowy. @ SławekM: Myślę, że to wszystko jest kwestią dogadania pomiędzy ZTM a Mobilisem. Tylko czy będzie taka chęć? Generalnie na miejscu ZTMu dążyłbym do jak najszybszego wprowadzenia MANów do ruchu, bo (1) są nowe, (2) posiadają biletomaty pojazdowe.

@fraktal - Przecież MANy (jak i inne nowo wprowadzone pojazdy) nie mogą być wykorzystywane do zadań nie zleconych przez ZTM o czym mowa w ustępie 5, pkt 18 umowy między ZTM, a Mobilisem. Inaczej mówiąc ZTM ma pełną kontrolę nad tym, gdzie te wozy jeżdżą. To już nie te czasy, że Mobilis mieszał wozami między kontraktami jak mu się podoba, teraz nawet Mercedesy Conecto G nie jeżdżą za SU18. A organizatorowi jakoś bardzo nie wadzi brak biletomatów w SU12 z Mobilisu, bo jakby tak było to chociażby dopuściłby sprzedaż biletów przez kierowców (przynajmniej na liniach podmiejskich przez te autobusy obsługiwane, tj. 707, 712, 714, 719, 729, 743 albo skierował je na linie miejskie) - na 150, 250, 750 i N56 był taki wyjątek. Także skoro pasażerowie przeżyli przez pół roku brak możliwości zakupu biletu w tych pojazdach to i przeżyją ostatnie dni. Zwłaszcza, że tych nowych pojazdów i tak od 9 czerwca pewnie nie uświadczą, a np. szarpaczka z Kleszczowej z twardymi siedzeniami. Rozumiem zniecierpliwienie, ale trzeba czekać. W najbliższych miesiącach flota ajentów ulegnie ogromnemu odmłodzeniu (i najstarsze wozy to będą SU8,9LE i Mercedesy Conecto G z Mobilisu z 2016 roku!) za sprawą wspomnianych 61 MANów A37 Hybrid z Mobilisu (od 9 czerwca), 28 Scanii Citywide 12LF CNG od Michalczewskiego (od 27 października), 34 Otokarów Vectio C z Arrivy (od 10 listopada), 54 Manów A23 CNG z Arrivy (nie wcześniej niż od 1 grudnia). A jeszcze MZA dołoży do tego przynajmniej 80, a maksymalnie 110 lwów (solówkowych i przegubowych). Łącznie do Warszawy przyjedzie do 287 nowych pojazdów, tylko w ramach tych umów. Będzie tylko lepiej!