4909

A może by tak, pomyśleć i 1 egzemplarz M121i/4 "wysłać" do kolekcji pojazdów historycznych: Somua Renault TN6, 799, 4590, 5254, 5741, 6330, 6405, 6960, 7971, 8919 + NG313

Mam nadzieję że nie będzie historycznego z tej serii. Za dużo tego, zbyt mało się różni od 4590 a jeszcze mniej od 7971 pod względem ogólnej estetyki. Łatwo jest wysyłać, a potem trzeba utrzymać. Ciągle nie ma w kolekcji tak ważnego w historii nowszego Chaussona... Może jeszcze wszystkie mutacje jelczy, włącznie z lewarkami z Grodziska? I solinami?

@oko: jedna rzecz - jeżeli nie Ty za to płacisz i organizujesz to czemu się czepiasz? Jeżeli ktoś chce i ma pomysł to zatrzymać i utrzymać to dlaczego nie? To są innych pieniądze, czas i chęci, więc czy tym "niezainteresowanym" je dzielić?

Dlatego że to się źle skończy. Denerwuje mnie brak dalekosiężnej strategii w kwestii zabytków, a w Krakowie to zupełnie inaczej wygląda. Co innego prywatny kolekcjoner, a co innego miejski. Patrząc jednak na całokształt zarządzania miastem - sprawa kolektora, beznadziejnie wolnej rozbudowy sieci tramwajowej, architektury tam gdzie to zależy od miasta (pl. Defilad i inne place) - szkoda gadać...

@oko: jakbym słuchał wiecznego i zgorzkniałego malkontenta...
Jeśli są chęci i środki, aby taki wóz zatrzymać, to warto to zrobić. Z czasem może powstanie prawdziwe muzeum, a na razie warto zadbać o to, co jest dostępne.

Tyle że prędzej czy później przyjdzie kryzys i ktoś się zastanowi jaka jest wartość takiej kolekcji. Czy nie lepiej zrobić porządnie, najważniejsza jest siedziba muzeum inżynierii miejskiej a jednocześnie pozyskiwanie eksponatów. Muzealnictwo to sztuka wyboru Tym bardziej że te grzmoty są jeszcze sprzedawalne, nawet jeśli i tanio.